Intel może wycofać się z wyścigu. Wszystko zależy od jednej rzeczy
Walka na rynku produkcji półprzewodników staje się coraz trudniejsza i kosztowniejsza. Udowadniają to problemy Samsunga oraz plany Intela.
Intel przyznał, że może spowolnić lub nawet całkowicie porzucić rozwój nadchodzącej litografii Intel 14A. To pierwszy przypadek, w którym amerykański gigant rozważa wycofanie się z wyścigu o najbardziej zaawansowane węzły technologiczne, co tylko umocni pozycję TSMC.
Taki krok może pozwolić na zaoszczędzenie miliardów dolarów
Podczas ostatniego spotkania dotyczącego wyników finansowych, Niebiescy omówili strategię inwestycyjną, rozwój przyszłych technologii oraz nacisk na poprawę rentowności. Choć firma nadal deklaruje realizację planów dotyczących węzłów Intel 18A i 18A-P, kontynuacja rozwoju 14A zależy w dużej mierze od komercyjnego sukcesu - zwłaszcza zainteresowania ze strony dużego klienta zewnętrznego.
Stanowi to istotną zmianę w podejściu Intela - od technologii rozwijanych w pierwszej kolejności, do strategii opartej na realnym zapotrzebowaniu rynkowym, gdzie nowe procesy muszą wykazać komercyjną opłacalność jeszcze przed rozpoczęciem masowej produkcji i zakupem niezbędnych narzędzi litograficznych.
Trudno się temu dziwić. Rozwój technologii klasy 1,4 nm to ogromne koszty. W 2024 roku Intel wydał 16,5 miliarda dolarów na R&D, z czego znaczna część przypadła właśnie na rozwój 18A, 18A-P, 14A oraz innych węzłów. Każda z wymaganych maszyn ASML Twinscan EXE:5000/5200 High-NA EUV kosztuje około 380 milionów dolarów.
Na ten moment Amerykanie deklarują, że posiadają wewnętrzny projekt procesora oparty na technologii Intel 14A, jednak jednocześnie zachowuje elastyczność. Jeśli 14A nie zostanie wdrożone, bardziej zaawansowane konstrukcje wymagające wyższej gęstości tranzystorów niż 18A-P mogą zostać wyprodukowane przez zewnętrzne zakłady - w domyśle TSMC.
Jednak nawet jeśli Intel ostatecznie zdecyduje się zrezygnować z 14A i następców, to nadal będzie kontynuować produkcję części układów w oparciu o własne, istniejące już węzły - przynajmniej do 2030 roku. Nie wiadomo jaki wpływ na marże Intela będzie miało przeniesienie najbardziej zaawansowanej produkcji do zewnętrznych podmiotów.
