To dopiero początek szaleństwa. Infinix Hot 60 Pro+ jak Galaxy S25 Edge

Wygląda na to, że producenci smartfonów z entuzjazmem godnym lepszej sprawy rozpoczęli nową smartfonową wojnę – tym razem na to, kto zrobi bardziej płaski telefon.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
To dopiero początek szaleństwa. Infinix Hot 60 Pro+ jak Galaxy S25 Edge

Premiera Galaxy S25 Edge (5,8 mm) najwyraźniej zwiastuje nową modę wśród producentów smartfonów – na bardzo płaskie obudowy. W kolejce czeka iPhone 17 Air (5,5 mm), trendowi uległ także, dość niespodziewanie, Infinix, którego trudno uznać za konkurenta Samsunga i Apple.

Dalsza część tekstu pod wideo
To dopiero początek szaleństwa. Infinix Hot 60 Pro+ jak Galaxy S25 Edge

Infinix przygotowuje się do premiery nowego modelu – Hot 60 Pro+, który może stać się jednym z najcieńszych smartfonów na rynku. Według leakstera Ice Universe urządzenie będzie mieć zaledwie 5,95 mm grubości, bijąc tym samym swojego poprzednika, Hot 50 Pro+, który mierzył 6,8 mm. Jednocześnie Infinix Hot 60 Pro+ ma być najcieńszym na rynku smartfonem z zakrzywionym ekranem.

Hot 60 Pro+ jest już w produkcji, a do sieci trafiły zdjęcia porównujące go z iPhonem 15 – mimo że seria Infinix Hot należy do zupełnie innej półki cenowej. Na tylnym panelu widoczny jest potrójny moduł aparatu, którego obiektywy nieco odstają, choć chyba mniej niż w Galaxy S25 Edge.

O specyfikacji Infinix Hot 60 Pro+ nie wiemy jeszcze nic, ale można się domyślać, że będzie to model średniej klasy, dostępny za znacznie mniejsze kwoty niż płaskie flagowce Samsunga i Apple. Infinix ma więc szansę wstrzelić się w dopiero powstającą niszę.

Pozostaje pytanie, czy rynek rzeczywiście potrzebuje ultracienkich smartfonów, czy użytkownicy jednak wolą nieco grubsze urządzenia z większym akumulatorem. Jest też kwestia ergonomii, wygody używania oraz ryzyka, że bardzo płaski smartfon łatwiej będzie uszkodzić. Producenci chyba jednak nie mają takich rozterek.