Chiny szastają pieniędzmi. Na AI idą grube miliardy dolarów

Państwo Środka nie posiada jeszcze własnych, odpowiednio wydajnych układów do pracy ze sztuczną inteligencją, a więc musi sięgać po zachodnie.

Przemysław Banasiak (Yokai)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Chiny szastają pieniędzmi. Na AI idą grube miliardy dolarów

Jak donosi Nikkei, chińscy giganci technologiczni tacy jak Alibaba, Tencent i ByteDance złożyli zamówienia na akceleratory AI o łącznej wartości przekraczającej 12 miliardów dolarów, zanim w kwietniu weszły w życie nowe amerykańskie ograniczenia eksportowe.

Dalsza część tekstu pod wideo

Łącznie zamówiono ponad milion akceleratorów AI

Mowa głównie o jednych z najnowszych rozwiązań w postaci NVIDIA H20 z rodziny Hopper. Podobno chińskie firmy spodziewały się wprowadzenia restrykcji już w ubiegłym roku i rozpoczęły działania wyprzedzające, mające na celu zgromadzenie odpowiednich zapasów. 

Z dostępnych danych wynika, że znaczna część zamówionych chipów została już dostarczona, ale nowe przepisy eksportowe administracji USA, wprowadzone w kwietniu, uniemożliwiły sfinalizowanie tegorocznych planów. Tym samym niektóre chińskie firmy próbowały obejść ograniczenia, wykorzystując zagraniczne spółki do składania zamówień. 

W międzyczasie Huawei pracuje nad własnymi chipami do pracy ze sztuczną inteligencją, mowa o układach Ascend 910C. Jednak w chinach brakuje producenta półprzewodników z odpowiednimi mocami przerobowymi i nowoczesnymi litografiami. W efekcie Chińczycy używali firm fasadowych do składania zamówień w TSMC, przez co Tajwańczykom grozi teraz kara grzywny w wysokości 1 miliarda dolarów.