Biedronka wysyła Polakom dziwne SMS-y. To nie oszustwo

Dostałeś SMS-a od Biedronki? Tym razem nie jest to oszustwo. Sieć wysyła Polakom specjalne wiadomości. To cios wymierzony w największego konkurenta.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Biedronka wysyła Polakom dziwne SMS-y. To nie oszustwo

Często przestrzegamy przed cyberprzestępcami, którzy w wiadomościach podszywają się pod różnego rodzaju firmy i instytucje. Jednak tym razem, jeśli dostałeś SMS-a od Biedronki, to może nie być oszustwo. Sieć rzeczywiście rozsyła tego typu wiadomości, dodatkowo podając w nich link do swojej strony internetowej — informują WirtualneMedia.pl.

Dalsza część tekstu pod wideo

Specjalny SMS od Biedronki

Biedronka zaczęła wysyłać do swoich klientów wiadomości SMS, w których informuje o aktualnie obowiązujących promocjach. To samo w sobie jeszcze nie byłoby takie złe, gdyby nie fakt, że w treści znajduje się też odnośnik do strony internetowej. Tymczasem większość ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa ostrzega, aby w takie linki nie wchodzić.

Po koszyk produktów nabiałowych do Biedronki idę! Np. w Biedronce SEREK HOMOGENIZOWANY DANIO POUCH WANILIOWY 120g tylko 2,99zl/opak.! A w LIDLU DROŻEJ - 3,09zl/opak. Podane ceny są cenami regularnymi.

pisze Biedronka w SMS-ach.

Sieć z owadem w logo prowadzi też do strony internetowej, na której znajduje się porównanie paragonów Biedronki i Lidla. Wynika z niego, że zakupy w pierwszym z tych sklepów są tańsze. To oczywiście nawiązanie do podobnej kampanii konkurenta, w której Lidl zapewnia, że jest tańszy, a ceny we wszystkich sklepach są identyczne (czego podobno nie można powiedzieć o Biedronce).

To już kolejna odsłona wojny cenowej między Biedronką i Lidlem. Szkoda, że realizowana w nieprzemyślany sposób. Przesyłanie linków w wiadomościach SMS nie jest najmądrzejszym pomysłem z perspektywy bezpieczeństwa użytkowników. To w przyszłości może zostać wykorzystane przez oszustów.