"Pierwszy zysk" zamydlił jej oczy. A powinna postąpić inaczej

Oszustwo na fałszywą reklamę zachęcającą do inwestycji w akcje spółki Baltic Pipe znów zbiera srogie żniwa. Na policję w Gdańsku zgłosiła się 71-letnia kobieta, która właśnie padła ofiarą cyberoszustów. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
"Pierwszy zysk" zamydlił jej oczy. A powinna postąpić inaczej

Mieszkanka Gdańska wydała całe swoje oszczędności na fikcyjne akcje spółki Baltic Pipe. A wszystko zaczęło się od tego, że przeglądając strony internetowe trafiła na fałszywą reklamę, zachęcającą do inwestycji. Reklama wzbudziła zaufanie kobiety, która wypełniła towarzyszący jej formularz kontaktowy. Nie minęło dużo czasu, a już za pośrednictwem komunikatora, z kobietą skontaktował się "doradca inwestycyjny". Dostała garść szczegółowych informacji o zasadach inwestycji. Niczego nie podejrzewając, wpłaciła na start kilkaset wymaganych złotych. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Pierwszy zysk przekonał kobietę 

Nie trzeba było długo czekać, aż na koncie seniorki pojawił się pierwszy zysk. I to na dobre uśpiło jej czujność. "Doradca" zaproponował, aby wpłaciła więcej, skoro tak dobrze jej idzie i właściwie to nie ma na co czekać, lepiej wykorzystać dobrą passę, póki jest. Co ciekawe, cyberoszust odbierał od seniorki pieniądze w gotówce, za pośrednictwem "kuriera". W ten oto sposób, w okresie od października do stycznia kobieta straciła około 600 tysięcy złotych. 

Policja przestrzega po raz kolejny:

  • Zwracaj uwagę na fałszywe aplikacje i strony firm namawiające do inwestowania.
  • Nie wierz z żadne wizje szybkiego zysku.
  • Nie udostępniaj osobom trzecim danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej.
  • Nie instaluj dodatkowego oprogramowania, np. aplikacji pozwalającej na zdalny dostęp do urządzeń, z których logujesz się do bankowości elektronicznej.
  • Nie wpisuj nieznanego numeru konta do swojej bankowości elektronicznej, na które mają być przelewane zyski z inwestycji.
  • Jeśli otrzymasz przelew od nieznanego nadawcy, nie przekazuj środków dalej, nawet jeśli "doradca" o to prosi — nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie.
  • Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz powiadom policję.