Czy to druga Rodzina Soprano? Nowy serial Max przyciąga miliony widzów
Do tej pory wyemitowano zaledwie dwa odcinki "Pingwina", a już serial dobrze rokuje. Przyciągnął przed ekrany blisko 11 milionów widzów, co daje podstawy do myślenia, że ma szanse stać się absolutnym rekordzistą.

Dowód na to, że filmy z Batmanem w tle, (w tym przypadku nawet Batman się nie pojawia, co było jednym z rozczarowań, jaki zgłaszali widzowie) należą do tych najchętniej oglądanych. Nowy serial Max, Pingwin, przyciąga już miliony widzów, co sprawiło że porównuje się go, może jeszcze nie do Peaky Blinders, ale do kultowej Rodziny Soprano już tak.
Rodzina Soprano w uniwersum Batmana
20 września na platformie Max, zaliczył debiut Pingwin, okrzyknięty najważniejszą premierą jesieni. To nic innego, jak spin-off Batmana z 2022 roku. W postać Pingwina natomiast wciela się Collin Farell, którego nie sposób rozpoznać, dzięki fenomenalnej charakteryzacji. To za jego sprawą przenosimy się do światka przestępczego Gotham, gdzie co chwila ktoś pragnie wypełnić próżnię i narzucić innym swoje rządy. Widz zostaje wciągnięty w losy rodziny Falcone, gdzie Sofia po śmierci swojego brata chce ująć jego zabójcę i utrzymać całą gangsterską rodzinę w zgodzie.



Pilotażowy odcinek przyciągnął 10,4 milinów widzów. Drugi odcinek, emitowany na początku tygodnia, obejrzało już 1,6 milionów widzów. To już daje mu przewagę nad serialami takimi jak Ród Smoka i czy The Last of Us. Zobaczymy, czy z odcinkiem finałowym pójdzie mu tak samo dobrze jak Branży.
Przypominamy, że każdy kolejny odcinek Pingwina będzie emitowany w poniedziałek. Na serial składa się 8 odcinków.