No klamka zapadła. Netflix właśnie przekazał doskonałe wieści dla fanów serialu najsłynniejszej gangsterskiej sagi rodzinnej.
Peaky Blinders powróci na ekrany. Jak widać, sześć sezonów serialu nie wyczerpało pomysłów na fabułę. Właśnie ruszyły zdjęcia do filmu pod tym samym tytułem. Cilian Murphy jako Tommy Shelby znów będzie czarował publiczność. Znów przeniesiemy się do lat 20-stych, a w obsadzie nie zabraknie takich nazwisk jak: Rebecca Ferguson i Barry Keoghan.
Netflix już w wakacje informował o tym, że scenariusz do filmu Peaky Blinders właśnie został ukończony, publikując w mediach społecznościowych zdjęcie jego papierowej wersji. Potwierdził też, obecność gwiazdy Peaky Blinders - Ciliana Murphy'ego, który w międzyczasie zdobył Oskara za rolę w filmie Oppenheimer. Sam aktor w oświadczeniu także wyznał, że podejmie się roli w filmie.
Wygląda na to, że Tom Shelby jeszcze ze mną nie skończył... To bardzo satysfakcjonujące ponownie współpracować ze Stevenem Knightem i Tomem Harperem przy flimowej wersji "Peaky Blinders". Ten film jest dla fanów. To będzie bombowy rozdział w historii "Peaky Blinders"
- powiedział Cilian Murphy.
To jeden z tych seriali, które warto znać. W wielkim skrócie to opowieść o losach jednej rodziny. Określany mianem sagi gangsterskiej rodziny Shelbych. Głównym bohaterem jest Thomas Shelby (w tej roli Cilian Murphy), który wraz z braćmi i ciotką Polly budzi postrach i dowodzi jedną z najsilniejszych grup przestępczych w mieście Birmingham. Oczywiście, jego ambicje znacznie wykraczają poza małe miasteczko. Serial spotkał się z tak dużym entuzjazmem i oglądał tak dobrze, że doczekał się aż sześciu sezonów.
Zobacz: Najgłośniejszy film roku już w streamingu. Od 11 października
Źródło zdjęć: Netflix
Źródło tekstu: Netflix