PKO BP zgłosił do Urzędu Patentowego ciekawy wniosek, który dotyczy nazwy oraz logo PLCoin. Czyżby bank planował własną kryptowalutę?
PKO BP zastrzegł nowy znak słowno-graficzny, który może być związany z kryptowalutami lub innymi kryptoaktywami — informuje serwis cashless.pl. Czyżby bank planował stworzenie własnej, cyfrowej waluty?
Sprawa ma swój początek jeszcze w 2017 roku, kiedy to PKO BP zastrzegł w Urzędzie Patentowym kilka nazw, np. PLCoin, Pola Coin czy też Poland Coin. Wtedy jednak żaden z nich nie otrzymał logotypu. Zresztą bank sam podkreślał, że to działanie wyprzedzające.
Teraz sprawa wygląda zgoła inaczej, bowiem PLCoin to już nie tylko zastrzeżona nazwa, ale także zastrzeżony logotyp, który wygląda następująco:
Na tej podstawie możemy domniemywać, że PKO BP rzeczywiście pracuje nad jakiegoś rodzaju kryptowaktywami. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w ponad 2 lata temu bank otrzymał dofinansowanie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Kwota ponad 6 mln zł miała być przeznaczona na nadania nad technologią blockchain. Wystarczy dodać 2 do 2, aby wyciągnąć ciekawe wnioski.
PKO BP na razie w żaden sposób nie skomentowało sprawy, więc póki co możemy jedynie spekulować.
Zobacz: PKO BP nie odpuszcza. Z tych smartfonów już nie pobankujesz
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Cashless.pl