Mikrofon Genesis Radium 400 do komputera podłączymy za pomocą klasycznego kabla USB. Wykorzystuje on własny układ ADC, więc nie ma znaczenia, jaką mamy kartę dźwiękową oraz nie potrzebujemy żadnego dedykowanego interfejsu.
W przypadku systemu Windows 10 mikrofon rozpoznawany jest natychmiast po podłączeniu do komputera. Nie ma potrzeby instalacji żadnego dodatkowego oprogramowania.
Jak już wspomniałem we wcześniejszej części tekstu, na obudowie Radiuma 400 nie znajdziemy żadnych elementów sterujących, w związku z czym cała obsługa urządzenia odbywa się z poziomu systemu operacyjnego. Brak pokrętła głośności może się wydawać uciążliwy, natomiast ze swojej strony nie uważam, by stanowił on problem – w przypadku docelowego zastosowania testowanego mikrofonu mniejsze ryzyko przypadkowej zmiany ustawień uważam nawet za zaletę. Jeśli miałbym na coś narzekać, to bardziej przeszkadza mi brak diody, która sygnalizowałaby jego pracę i pozwoliła szybko potwierdzić gotowość do nagrywania.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne