Samsung Galaxy S25 jednak później? Pojawiła się nowa data premiery
Powoli zbliżamy się do premiery flagowych smartfonów Samsunga z serii Galaxy S25. Wiele wskazuje na to, że wydarzenie to odbędzie się w styczniu przyszłego roku, jednak pojawiły się wątpliwości co do tego, czy będzie to początek miesiąca, czy może raczej koniec.

Smartfony z serii Samsung Galaxy S25 są coraz bliżej. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wciąż kwestią otwartą pozostaje, kiedy dokładnie odbędzie się wydarzenie Galaxy Unpacked 2025, podczas którego koreański producent pokaże swoje nowe flagowce. Raczej na pewno odbędzie się to za kilka miesięcy, z dużym prawdopodobieństwem w styczniu. Nie znamy jednak dokładniej, oficjalnej daty, zatem możemy bazować wyłącznie na przeciekach.
Zaledwie dwa dni temu informowaliśmy, że premiera smartfonów z serii Galaxy S25 może się odbyć w pierwszym tygodniu stycznia, tuż po Nowym Roku. Teraz pojawiła się nowa data, która. Opublikował ją w serwisie X Max Jambor, znany i wiarygodny informator. Według jego przekazu, Samsung oficjalnie zaprezentuje smartfony z serii Galaxy S25 dopiero 22 stycznia 2025 roku. Dla porównania, urządzenia z serii Galaxy S24 miały swoją premierę 17 stycznia tego roku.



Warto w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, pochodzącymi prosto od Samsunga, razem ze smartfonami z serii Galaxy S25 zadebiutuje również One UI 7.0, bazujący na systemie Android 15.
Galaxy S25 Slim zadebiutuje później
Jambor podzielił się również informacjami na temat modelu Galaxy S25 Slim. Ten, według niego, nie pojawi się w styczniu razem z resztą serii, ale nieco później. Podobnie jak w przypadku Galaxy Z Fold Special Edition, fani będą musieli poczekać kilka dodatkowych tygodni (lub nawet miesięcy). Miejmy nadzieję, że tym razem Samsung nie zdecyduje się na ograniczoną dostępność regionalną, jak miało to miejsce w przypadku składanego "Slima". Samsung nie zamierza rezygnować z żadnego z obecnych modeli w serii Galaxy S25, aby zrobić miejsce dla wersji Slim.
Snapdragon dla wszystkich
Pojawiły się też kolejne informacje dotyczące tego, czym napędzane będą smartfony z serii Galaxy S25. Jedne źródła podawały, że wszystkie modele dostaną Snapdragona 8 Elite na wszystkich rynkach, co wynika z problemów Samsunga z nowym Exynosem 2500. Inne źródła z kolei podają, że Samsung się wyrobi i na niektórych rynkach modele Galaxy S25 oraz Galaxy S25+ dostaną Exynosa.
Teraz ponownie pojawiła się informacja, że cała seria dostanie Snapdragona na całym świecie. A to dlatego, że występujące problemy z niską wydajnością produkcji 3-nanometrowych "wafli" w Samsung Foundry okazały się nie do pokonania dla firmy. Chociaż obecność najnowszego flagowego układu Qualcomma może być dobrą wiadomością dla fanów, należy liczyć się z możliwą podwyżką cen. Na razie nie ma żadnych przecieków dotyczących cen urządzeń z serii Galaxy S25, ale prawdopodobnie pojawią się one bliżej daty premiery.