Realme chce być królem budżetowców. Debiutuje Realme C51 z mini kapsułą
Firma Realme chwaliła się ostatnio bardzo dobrym przyjęciem smartfonu Realme C55. Idąc za ciosem zaprezentowała niedawno Realme C53, a teraz wprowadza kolejny model z tej serii – Realme C51.

O ile wyjściowy Realme C55 to model z aspiracjami do średniej półki, to Realme C51 jest już typowym budżetowcem. Telefon zadebiutował na dość nietypowym rynku, bo w Tajwanie, ale wiadomo już, że wejdzie do innych krajów. Nie jest jednak pewne, czy dotrze do Europy.
Tak jak poprzednie modele z serii, Realme C51 ma mini kapsułę – czyli wzorowany na iPhone’ach element wokół przedniego aparatu, gdzie mogą być wyświetlane powiadomienia i status pracy urządzenia. Podobnie jak w modelu Realme C55, w nowym Realme C51 wycięcie na obiektyw ma kształt łezki, a kapsuła przylega bezpośrednio do brzegu ekranu. W Realme C55 kapsuła bardziej przypominała Dynamic Island w telefonach Apple.



Sam ekran w Realme C51 ma raczej skromne parametry – to matryca IPS o przekątnej 6,7 cala i rozdzielczości HD+ (720 x 1600) z odświeżaniem 90 Hz.
We wnętrzu telefonu pracuje budżetowy układ Unisoc T612 (12 nm, GPU Mali-G57), wspierany przez 4 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR4X. Pamięć wewnętrzną o rozmiarze 64 GB można rozbudować kartami microSD 2 TB.
W specyfikacji Realme C51 znajdziemy ponadto Dual SIM 4G, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, boczny czytnik linii papilarnych, wyjście audio 3,5 mm i port USB-C. Wśród danych technicznych producent nie wymienia NFC.
Trzy oczka na tyle obudowy kryją aparat 50 Mpix (f/1,8), czujnik głębi oraz doświetlenie LED. Z przodu znajduje się aparat 8 Mpix.
Energię dostarcza akumulator 5000 mAh z ładowaniem 33 W, a wszystkim zarządza Android 13 z interfejsem Realme UI T Edition.
Realme C51 w kolorze zielonym i czarnym oferowany jest za równowartość 510 zł.
Niedawno firma Realme przedstawiła też inny, bardzo podobny model – Narzo N53.