DAJ CYNK

OnePlus Nord 2 eksplodował raniąc właściciela

Marian Szutiak

Sprzęt

OnePlus Nord 2 eksplozja ranny właściciel

Smartfon OnePlus Nord 2 5G eksplodował w kieszeni właściciela, raniąc go przy tym. To trzeci tego typu incydent opisany w ciągu ostatnich pięciu tygodni.

Pamiętacie smartfon Samsung Galaxy Note 7? Był on bolesną nauczką dla koreańskiego producenta, a także przestrogą dla wszystkich, że z litowymi akumulatorami nie ma żartów. Tamten smartfon to już historia, ale co jakiś czas dowiadujemy się o pojedynczych incydentach związanych z zapalającymi się innymi modelami. Problem ten najwyraźniej dotknął również najnowszego telefonu marki OnePlus.

Zobacz: OnePlus Nord 2 - premiera smartfona, który ma podbić segment średni

lipiec 2021
189 g, 8.25 mm grubości
12 GB RAM
256 GB, (opcje: 128 GB)
LTE do 1200Mbps
50 Mpix + 8 Mpix + 2 Mpix + 32 Mpix
6.43" - AMOLED (1080 x 2400 px, 409 ppi)
MediaTek MT6893 Dimensity 1200-AI, 3,00 GHz
Android v.11.0
4500 mAh, USB-C

Jak informuje serwis LetsGoDigital, mieszkający w Indiach Gaurav Gulati napisał na Twitterze, że jego OnePlus Nord 2 5G zapalił się, po czym eksplodował. Podczas tego incydentu właściciel miał telefon w kieszeni płaszcza, a urządzenie nie było w trakcie ładowania. Gdy w środę rano (8 września 2021 roku) udał się do pracy poczuł, że jego płaszcz się nagrzewa. Gauraw szybko go zdjął z siebie, po czym przekonał się, że znajdujący się w wewnętrznej kieszeni smartfon zaczął się palić, a krótko potem nastąpiła jego eksplozja. OnePlus Nord 2 uległ całkowitemu zniszczeniu, ale ucierpiało także ubranie noszone przez Gaurav Gulatiego oraz on sam, doznając oparzeń wokół biodra oraz mając problemy z oddychaniem z powodu dużego zadymienia towarzyszącemu wypadkowi. Eksplozja wpłynęła również na słuch i wzrok właściciela smartfonu.

Gaurav Gulati OnePlus Nord 2

Zdarzenie z Indii to już trzeci opisany przypadek zapalenia się i eksplozji smartfonu OnePlus Nord 2 5G w ciągu ostatnich pięciu tygodni. Pierwszy taki przypadek miał miejsce podczas jazdy na rowerze - OnePlus zbadał ten incydent i wypłacił odszkodowanie. Dwa tygodnie później taki sam telefon wybuchł po raz drugi.

W Indiach trwa dochodzenie policyjne w sprawie trzeciego incydentu samozapłonu telefonu, co uniemożliwia wysłanie zniszczonego urządzenia do producenta. OnePlus chce najpierw sam mu się przyjrzeć, by móc zdecydować, co dalej zrobić z tym fantem.

Zobacz: Samsung Galaxy A21 zapalił się w samolocie
Zobacz: Galaxy Note9 zapalił się w damskiej torebce. Sprawa trafiła do sądu

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: LetsGoDigital

Źródło tekstu: LetsGoDigital