Ojcowie pilnują, co ich dzieci robią na smartfonie

Ojcowie nie dają dzieciom szlabanów na telefon, blokują za to niebezpieczne aplikacje w ich urządzeniach. Tak przynajmniej wynika z badania, które z okazji Dnia Ojca przeprowadziła firma Digital Care.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Ojcowie pilnują, co ich dzieci robią na smartfonie

Dzień Ojca to nie tylko okazja do świętowania, ale także doskonały moment, by przyjrzeć się, w jaki sposób technologia, a w szczególności smartfony pomagają ojcom w wychowaniu oraz edukacji dzieci. Okazuje się bowiem, że telefony nie tylko ułatwiają komunikację, ale też pozwalają lepiej zarządzać dniem, umożliwiają monitorowanie aktywności dziecka i wspierają jego rozwój.

Dalsza część tekstu pod wideo

Postanowiliśmy zweryfikować, jaką rolę smartfony i zainstalowane na nich aplikacje odgrywają w codziennym życiu ojców . Co trzeci ojciec mający małe dziecko pomaga sobie smartfonem w organizacji opieki i wychowaniu. Najchętniej używają oni aplikacji ułatwiających zasypianie (60%) czy monitorujących sen dziecka (55 %). Nieco ponad połowa (53%) korzysta także ze smartfonu jako niani elektronicznej (53%).

– powiedziała Anna Kozłowska-Pietraszko, Corporate Communication Director, Digital Care

Blokowanie stron i geolokalizacja

Z danych Digital Care wynika, że co trzeci ojciec aktywnie korzysta z aplikacji kontrolujących dziecko. Wśród nich największą popularnością cieszą się takie, które umożliwiają blokowanie wybranych stron/aplikacji/wideo (66 %) oraz geolokalizacyjne (56 %). Co drugi tata w tej grupie decyduje się na limitowanie czasu korzystania z telefonu czy zdalny wgląd w historię przeglądania.

Technologia może wspierać rodziców w monitorowaniu i zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom. Istnieją bowiem aplikacje, które umożliwiają śledzenie lokalizacji, zarządzanie zawartością internetową, blokowanie nieodpowiednich treści i ustawianie ograniczeń czasowych. To daje rodzicom większą kontrolę nad tym, czym ich dzieci zajmują się online i gdzie się znajdują. Zwiększona aktywność na tym polu powinna dotyczyć w szczególności rodziców młodszych pociech. Nasze dane pokazują, że duża część ojców daje sporą swobodę technologiczną swoim dzieciom. Ważne, aby przy kontroli znaleźć właściwą równowagę. 

– wyjaśniła Anna Kozłowska-Pietraszko

Według badania, co drugi ojciec sprawdza telefon swojego dziecka. 25% kontroluje jego aktywność na smartfonie od 1 do 3 razy w tygodniu, 9% od 4 do 6 razy, a 13% robi to codziennie.

Dziennik elektroniczny – rodzicielska aktywność

Wyniki badania pokazują, że ojcowie dość chętnie weryfikują oceny swoich dzieci. 58% z nich deklaruje, że korzysta z dziennika elektronicznego. Wśród nich 40% analizuje postępy w nauce od 1 do 3 razy w tygodniu, a co trzeci robi to codziennie. 18% od 4 do 6 razy w tygodniu.

Bez szlabanu

Ojcowie przeważnie nie wykorzystują „szlabanu” na telefon jako formy karania dziecka. Robi to jedynie 44% z nich. Jeśli do tego dochodzi, 28% zabiera urządzenie kilka razy w miesiącu. Częstsze zakazy deklaruje 17% respondentów.

Obecnie, szczególnie dla nastolatków smartfon stanowi bardzo istotne narzędzie nie tylko do komunikacji, ale także kształcenia czy rozwoju pasji. Sprawdziliśmy, że ponad 40%z nich korzysta z aplikacji do nauki, z czego aż 60% używa aplikacji matematycznych i językowych. Telefon często wspiera również rozwój hobby, jak np. nagrywanie wideo, rysunek czy obróbka zdjęć. Dlatego tzw. „szlaban” na smartfona może być bardzo dotkliwy.

– dodała Anna Kozłowska-Pietraszko

Smartfon – recepta na nudę

Badanie Digital Care pokazuje, że smartfon może pomóc w wychowaniu na różne sposoby. W tym także, by zyskać chwilę wytchnienia i zająć czymś dzieci. Okazuje się, że 45% ojców udostępnia swój telefon do zabawy dziecku. Zwykle dzieje się tak w podróży (57%), poczekalni (36 %) czy podczas spotkań ze znajomymi (24%). Telefon to także sposób na nagrodę dla 40% mężczyzn i metoda na uspokojenie pociechy.

Ojcowie pilnują, co ich dzieci robią na smartfonie

Badanie zostało zrealizowane w dniach 16-18 maja na grupie 517 Polaków w wieku 30-45 lat deklarujących posiadanie dziecka.