Straciła pierś przez atak hakerów

Synnovis, dostawca usług patologicznych dla największych szpitali w Londynie, padł ofiarą ataku hakerów. Efektem było odwołanie ponad 6000 zabiegów i procedur medycznych, a także dramat pacjentów skazanych na prostsze, znacznie bardziej inwazyjne zabiegi.

Lech Okoń (LuiN)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Straciła pierś przez atak hakerów

Hakerzy zażądali okupu (atak ransomware) nie bacząc na los pacjentów

Mija już 5 tygodni od ataku hakerów na Synnovis, tymczasem zakłócenia usług medycznych nadal są widoczne w regionie Londynu. Sytuacja w szpitalach była krytyczna; zapasy krwi były na wyczerpaniu, co skłoniło do pilnych apelów o darowizny krwi typu 0. Między 24 a 30 czerwca odwołano 1 517 wizyt ambulatoryjnych i 136 procedur, a od 3 do 30 czerwca łącznie 4 913 wizyt ambulatoryjnych i 1 391 procedur planowych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dramatyczne wybory pacjentów

Do tej pory atak hakerski najmocniej odbił się na Johannie Groothuizen, menedżer ds. kultury badawczej na King's College London i byłej badaczce nauk zdrowotnych. U kobiety zdiagnozowany został HER2-dodatni rak piersi — agresywna forma nowotworu wymagająca pilnego reagowania.

Kobieta, po serii chemioterapii, miała przejść operację usunięcia nowotworu 7 czerwca, 4 dni po ataku ransomware. Pierwotnie miała być to mastektomia oszczędzająca skórę, która pozwoliłaby chirurgom na natychmiastową rekonstrukcję piersi.

Na mniej niż 24 godziny przed planowaną operacją kobieta dowiedziała się, że takiej operacji teraz nie przejdzie. Johanna musiała podjąć błyskawiczną decyzję albo przełożyć operację do czasu usunięcia skutków ataku hakerskiego, albo zdecydować się na prostą mastektomię. Wariant z rekonstrukcją był niewykonalny ze względu na brak wsparcia transfuzjami krwi po stronie Synnovis.

Kobieta, matka dwójki małych dzieci, nie miała innego wyboru niż zgodzić się na prostą mastektomię, co oznaczało zupełną utratę jednej piersi.