Koszmar posiadaczy Steam Decka. Chodzi o pękającą obudowę
Część egzemplarzy Steam Decka OLED ma poważną wadę. Użytkownicy skarżą się na pękającą obudowę.

W listopadzie 2023 do sprzedaży trafiła odświeżona wersja popularnej konsoli Steam Deck wyposażona w wyświetlacz OLED. Wraz z nią zadebiutowała także edycja limitowana urządzenia. Odróżniała ją wyższa cena wynosząca 680 dolarów (ok. 2700 zł bez uwzględnienia podatków) i charakterystyczny design z efektowną półprzeźroczystą obudową. Ta ostatnia dla wielu użytkowników okazała się źródłem poważnego problemu.
Steam Decki pękają na potęgę. Co robić?
Na platformie Reddit rośnie liczba postów, w których użytkownicy limitowanego Steam Decka skarżą się na pękającą obudowę urządzenia. Uszkodzenia mają się pojawiać przede wszystkim w pobliżu śrubek, którymi konsola została skręcona. Jedna z hipotez sugeruje, że to właśnie one są źródłem usterki - a ściślej rzecz biorąc fakt, że na etapie montażu zostały przykręcone zbyt mocno. Inni użytkownicy sugerują, że tendencja do pękania to cecha zastosowanego przez Valve tworzywa.



Tak czy inaczej problem wydaje się szeroko zakrojony i jak na razie nie spotkał się z jednoznaczną reakcją ze strony producenta. Części użytkowników udało się skutecznie zareklamować popękane konsole, jednak bynajmniej nie jest to regułą - równie wielu internautów zgłasza, że Valve odesłało ich z kwitkiem, oferując co najwyżej opcję płatnej naprawy.
Co w takim razie zrobić, jeśli udało się Wam kupić Steam Deck OLED w limitowanej wersji i nie chcecie, by spotkała Was podobna niespodzianka? Część użytkowników sugeruje delikatne poluzowanie śrub, którymi skręcona została obudowa. Ma to znacząco ograniczyć ryzyko pojawienia się pęknięć. A jeśli na to już za późno, to dobra wiadomość jest taka, że same uszkodzenia wydają się mieć charakter kosmetyczny i nie powinny przeszkadzać w korzystaniu z konsoli.