Procesory Intel Raptor Lake-S zaoferują taktowania powyżej 5,7 GHz
Premiera procesorów Intela Raptor Lake-S porządnie namiesza na rynku. Większa liczba rdzeni i wyższe taktowanie poskutkują wysoką wydajnością. Są dowody.
Aktualnie najnowszymi i najwydajniejszymi procesorami na rynku konsumenckim są jednostki Intel Alder Lake-S, które debiutowały na rynku pod koniec ubiegłego i na początku obecnego roku. To właśnie Niebiescy wprowadzili pod domowe strzechy standard PCI Express 5.0 i pamięci RAM DDR5.
Intel Raptor Lake-S wgniata w podłogę AMD
Już niedługo to jednak się zmieni. AMD wraz z rodziną Ryzen 7000 dogoni wreszcie 12. generację Intela, a Niebiescy znowu wybiegną do przodu z procesorami Intel Raptor Lake-S. Obie serie mają pojawić się jeszcze w tym roku, a dokładniej w czwartym kwartale.
Flagowiec nowej generacji, czyli model Intel Core i9-13900K, pojawił się w kolejnych testach wydajności. Mowa o 24-rdzeniowej i 32-wątkowej jednostce, która dysponuje taktowaniem bazowym 3,0 GHz i 5,5 GHz w trybie Turbo. Socket pozostaje bez zmian względem Intel Alder Lake-S, a więc mowa o gnieździe LGA 1700.
Intel Core i9-13900K przetestowano w programie Geekbench na platformie opartej o topową płytę obecnej generacji, czyli ASUS ROG Maximus Z690 EXTREME i 32 GB pamięci RAM typu DDR5 6400 MHz. Osiągnięty wynik to 2133 dla wydajności jednowątkowej i 23 701 punktów dla wielowątkowej.
Tym samym Intel Core i9-13900K jest wydajniejszy kolejno o około 23,4% i 120,6% względem AMD Ryzen 5800X i o 7% i 37% niż aktualny flagowiec, Intel Core i9-12900K. Warto też odnotować, że przedstawiciel Intel Raptor Lake-S momentami osiągnął zegar 5704 MHz, czyli nieco ponad 5,7 GHz.
Premiera procesorów Intel Core 13. generacji przewidywana jest na październik tego roku. Tradycyjnie wpierw pojawią się najwydajniejsze, odblokowane jednostki dla entuzjastów oraz najdroższe płyty główne. Dopiero później, prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2023 roku, zobaczymy tańsze modele.
