Na tym gamingowym monitorze Samsunga możesz grać bez komputera
Monitor gamingowy zwykle kojarzy nam się z wysokiej klasy ekranem, który podłączamy do źródła obrazu takiego jak komputer, czy konsola. I owszem, tak jest też w tym wypadku. Jednak poza tym świetnie sobie radzi z grami także bez tych dodatków, a może być Twój w promocyjnej cenie.

Mowa tu o monitorze Samsung Odyssey G7 S27DG702EUX G70D, którego w dalszej części tekstu będę nazywał po prostu Samsungiem Odyssey G7. Otóż ekran ten sam w sobie, jeśli tylko zostanie podłączony do internetu, to pozwala na grę w ramach Xbox Cloud Gaming. Jaki to ma sens? Wbrew pozorom bardzo duży.
Monitor do gier w chmurze
Oczywiście, raczej nikt nie kupi monitora zamiast PC do gier - chociaż i tu mogą pojawić się pewne wyjątki. Jednak w przypadku kiedy i tak gramy przez chmurę Microsoftu, to lepiej jest wyłączyć naszego PC-ta, żeby nie zużywał w tym czasie prądu. Jest to duża oszczędność. A skoro już przy oszczędnościach jesteśmy, to sam monitor możecie dziś kupić aż 250 złotych taniej.


![Monitor ASUS TUF Gaming VG279Q3A 27" 1920x1080px IPS 180Hz 1 ms [GTG]](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/57/5706452/Monitor-ASUS-TUF-Gaming-VG279Q3A-front.jpg)
Samsung Odyssey G7 jako… monitor
Nie możemy zapominać o jego najważniejszej funkcjonalności, czyli bycia gamingowym monitorem. Pod tym względem sprawdza się wręcz fenomenalnie. Jest to 27-calowa jednostka z matrycą IPS o rozdzielczości 3840 x 2160 i odświeżaniu do 144 Hz. Do ponieważ wspiera on synchronizację odświeżania ze źródłem.
Natomiast czas reakcji 1 ms sprawia, że nasze akcje niemal natychmiastowo przekładają się na to, co widzimy na ekranie. A co jeśli jakaś gra nie chce nam płynnie działać w 4K i musimy zejść z rozdzielczością o oczko niżej? Z tym monitorem nawet to nie jest problemem. Jego dedykowany chip AI potrafi podbijać wyświetlany obraz do maksymalnej rozdzielczości ekranu. Dzięki temu nie musimy wybierać między rozdzielczością a płynnością/jakością.