Koniec czekania! Koreańczycy serwują nam wreszcie porządny, gamingowy monitor z matrycą OLED. Kusi on rozdzielczością QHD i szalenie niskim czasem reakcji.
OLED to technologia, która szturmem zdobywa segment telewizorów z wyższej półki. Coraz szerzej bywa też dostępna w laptopach. I trudno się temu dziwić, gdy różnica w jakości obrazu jest widoczna gołym okiem. Jedyne osoby, które do tej pory musiały obejść się smakiem to użytkownicy komputerów stacjonarnych.
Mimo zapowiedzi wielu monitorów z matrycą OLED do tej pory znalezienie ich na sklepowych półkach przypominało szukanie igły w stogu siana. Południowokoreański czebol chce to jednak zmienić. Wszystko za sprawą przedstawiciela serii UltraGear od LG.
LG UltraGear OLED Gaming (27GR95QE-B) to 27-calowy monitor dla graczy. Jak sama nazwa wskazuje mamy tutaj do czynienia z matrycą typu OLED o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli i częstotliwości odświeżania do 240 Hz. Deklarowany czas reakcji (GtG) to zaledwie 0,03 milisekundy, a pokrycie palety DCI-P3 to 98,5%.
Oczywiście nie mogło zabraknąć udogodnień takich jak wsparcie AMD FreeSync Premium i NVIDIA G-Sync. Dodatkowo mowa o klasycznych dodatkach jak licznik FPS, wbudowany celownik, HDR10 czy RGB LED.
W przypadku panelu I/O mowa o dwóch HDMI i jednym DisplayPort (prawdopodobnie 2.1 i 1.4a), dwóch USB 3.2 Gen 1 typu A oraz złączu audio. LG nie zdecydowało się dorzucić wbudowanych głośników.
LG UltraGear OLED Gaming wyceniono na 999 dolarów, czyli około 4580 złotych. W Polsce zapewne będzie nieco drożej. Oczywiście to sporo jak na monitor, ale OLED stawia w tym segmencie dopiero pierwsze kroki. Z czasem powinniśmy zobaczyć więcej modeli od innych producentów co obniży ceny.
Zobacz: NVIDIA z kolejnym rekordem. Pokonano barierę 3,8 GHz
Zobacz: Jak się chłodzi najwydajniejsze karty graficzne na rynku?
Źródło zdjęć: LG
Źródło tekstu: oprac. własne