iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu

iPhone SE 2 wejdzie na rynek – to tylko kwestia czasu. Wiele wskazuje, że wyczekiwana premiera iPhone'a z małym ekranem będzie miała miejsce w 2020 roku. W sieci znalazły się rendery smartfonu Apple z małym ekranem.

Anna Rymsza (Xyrcon)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu

iPhone z ekranem o przekątnej mierzącej tylko 4,7 cala może być hitem. iPhone SE 2 (według niektórych źródeł iPhone 9) będzie mniejszy od typowych smartfonów Apple, znacznie tańszy i wcale nie mniej wydajny

Dalsza część tekstu pod wideo

iPhone SE 2 – jak będzie wyglądał?

W sieci znalazły się rendery nadchodzącego smartfonu z jabłkiem. Wzornictwo trąci myszką. Bryła w ogóle nie nawiązuje do aktualnej stylistyki iPhone'ów 11. Bliżej jej do pomniejszonego iPhone'a 8 z 2017 roku. 

iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu

OnLeaks twierdzi, że smartfon ma wymiary około 138,5 × 67,4 × 7,8 mm (8,6 mm, jeśli wliczymy też ramkę wokół aparatu), będzie więc grubszy niż iPhone'y sprzed kilku lat. Możliwe, że iPhone SE 2 dostanie obsługę ładowania bezprzewodowego. Zamontowany tu zostanie prosty ekran LCD bez wcięć i dziurek oraz czytnik linii papilarnych Touch ID.

iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu

Tył zostanie prawdopodobnie wykonany ze szkła, ale nie mamy pewności, jak będzie ono wykończone. Na pewno nie dostaniemy gniazda jack 3,5 mm na słuchawki. Ponadto możemy liczyć na to, że nowy iPhone dostanie procesor A14 Bionic – produkcja ruszy lada tydzień w fabrykach TSMC. Choć iPhone SE 2 ma dostać pojedynczy aparat, sztuczna inteligencja firmy Apple zapewni nam ogromne możliwości w zakresie fotografii obliczeniowej. 

iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu

Nazwa tego modelu także budzi wątpliwości. Przypuszczam, że mamy tu do czynienia z iPhone'em SE 2, o którego prosiło wielu klientów Apple. Fani marki tęsknią za smartfonami, które można obsłużyć jedną ręką i nie kosztują tyle, co przyzwoity samochód. Możliwe, że będzie to iPhone 9, czyli bezpośredni następca iPhone'a 8, ale z punktu widzenia marketingu nazwa iPhone SE 2 jest o niebo lepsza.