Huawei pozwoli na ładowanie jednego samochodu przez drugi
Samochody elektryczne są coraz ważniejszą częścią motoryzacji. Nic dziwnego, że i na tym rynku coraz chętniej poczyna sobie Huawei.

To naturalne, że Huawei zwrócił uwagę na sektor samochodów elektrycznych. To coraz ważniejsza część motoryzacji, która odpowiada za coraz większy kawałek rynkowego tortu. Samochodami tego typu zainteresowała się też Polska, która jeszcze w tym roku chce zacząć budowę fabryki w Jaworznie w województwie śląskim. Huawei natomiast coraz odważniej wchodzi na kolejne rynki: górnictwo, rolnictwo, monitory, komputery stacjonarne? Nic strasznego dla chińskiego producenta. Teraz Huawei opatentował rozwiązanie pozwalające na to, by jeden samochód elektryczny mógł ładować drugi samochód elektryczny.
Konieczne będzie między innymi podłączenie ich do siebie w taki sposób, by w przypadku jednego auta użyć gniazdka prądu stałego, a w drugim - zmiennego. Huawei zadba w tym przypadku o kontrolę całego procesu. A raczej ułatwi ją użytkownikowi. Wszystko ma też działać o wiele szybciej, niż do tej pory przewidywano. Na razie nie ma jednak informacji, kiedy Huawei na poważnie wejdzie na rynek samochodów elektrycznych ze swoimi rozwiązaniami.

