Samsung wciąż na czele, ale konkurencja zmniejsza dystans

Składane smartfony od kilku lat budzą emocje w świecie technologii, ale czy faktycznie zdobywają serca Europejczyków? Najnowsze dane Counterpoint Research pokazują, że mimo wzrostu sprzedaży o 4% rok do roku w pierwszym kwartale 2025 roku, urządzenia te stanowią zaledwie 1,5% wszystkich sprzedanych smartfonów w Europie.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Samsung wciąż na czele, ale konkurencja zmniejsza dystans

Wzrost, który nie zachwyca

Choć 4% wzrostu sprzedaży może wydawać się pozytywny, eksperci branżowi są dalecy od entuzjazmu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dla segmentu, który dopiero się rozwija, taki wzrost to niepokojący sygnał. Mimo dużego szumu wokół nowych modeli, składane smartfony są nadal zbyt drogie, by przyciągnąć masowego odbiorcę. Dodatkowo wielu konsumentów nie rozumie jeszcze, do czego takie urządzenie miałoby im służyć, a obawy o trwałość i żywotność wciąż są powszechne.

Jan Stryjak z Counterpoint Research

Nowi gracze na rynku składanych smartfonów

Przez długi czas Samsung był niekwestionowanym liderem w segmencie składanych smartfonów w Europie. Jednak ostatni rok przyniósł znaczące zmiany. Motorola wyprzedziła markę Honor i zajęła drugie miejsce, głównie dzięki bardziej przystępnym cenowo modelom RAZR 50. Swoje udziały zwiększyły również firmy Google, Xiaomi i Tecno, wprowadzając na rynek ciekawe i często tańsze propozycje.

Wśród nowych modeli, które przyciągnęły uwagę, znalazły się między innymi Honor Magic V3, Motorola RAZR 50, Google Pixel 9 Fold oraz Tecno Phantom V Fold 2. Te urządzenia wyraźnie zaczęły konkurować z produktami Samsunga, zmuszając koreańskiego giganta do reakcji. Firma już zapowiedziała premierę wariantu Ultra w nadchodzącej serii Galaxy Z Fold7.

Samsung wciąż na czele, ale konkurencja zmniejsza dystans

Przyszłość segmentu: innowacje i niższe ceny

Rosnąca konkurencja to dobra wiadomość dla konsumentów. Nowi gracze na rynku wymuszają na producentach innowacje oraz obniżanie cen, co może przełamać dotychczasową barierę wejścia dla szerokiego grona użytkowników. Jak podkreśla Stryjak:

Zwiększona konkurencja zawsze napędza innowacje i obniża ceny. To może być impuls, którego segment składanych smartfonów tak bardzo potrzebuje.

Czy składane smartfony mają szansę na masowy sukces?

Na razie składane smartfony pozostają domeną entuzjastów nowych technologii i osób szukających wyjątkowych rozwiązań. Kluczowe wyzwania to nie tylko cena, ale także przekonanie konsumentów do praktycznych zalet tych urządzeń i rozwianie obaw dotyczących ich trwałości. Jeśli producenci sprostają tym oczekiwaniom, składane smartfony mogą w końcu wyjść z niszy i stać się pełnoprawnym graczem na rynku mobilnym.