Będzie zimno! Phanteks ma nowe wentylatory i chłodzenia procesora
Nowe procesory AMD Ryzen 7000 oraz Intel Raptor Lake potrafią się mocno grzać. To jednak nie problem z najnowszymi chłodzeniami firmy Phanteks.

Chwilę temu informowaliśmy Was o nowych obudowach, jakie zapowiedział Phanteks na targach CES 2023. To jednak nie koniec nowości od Holendrów. Rozszerzono również portfolio wentylatorów i chłodzeń procesora.
Nowe AiO dostępne będą w wersjach 240 i 360 mm
Phanteks D30-120 to jak sama nazwa wskazuje jednostki 120-milimetrowe, które wyposażono w siedem łopatek, łożysko typu FDB oraz bogate podświetlenie RGB LED. Ich cechą szczególną jest wysokie ciśnienie statyczne oraz możliwość łączenia ze sobą bez użycia przewodów, a za pomocą ukrytych płytek stykowych.



Na fanów chłodzenia cieczą czekają zestawy All in One Phanteks Glacial One T30 drugiej generacji. Użyto tutaj bloko-pompki od Aseteka, a dokładniej jej ósmej generacji i cenionych wentylatorów Phanteks T30-120. Miedziana stopka chłodzenia jest duża, dopasowana do najnowszych procesorów od AMD i Intela.
Dla osób preferujących tradycyjne coolery CPU również się coś znajdzie. Mowa o serii wieżowych układów chłodzenia Phanteks Polaris. Model Phanteks Polaris S4 to najtańsza propozycja. Korzysta ona z czterech 6-milimetrowych rurek cieplnych i dedykowana jest procesorom o TDP do 65 W, a więc słabszym jednostkom.
Nieco wyżej znalazł się Phanteks Polaris S5, który dostał więcej finów w radiatorze oraz pięć ciepłowodów. Najciekawiej prezentuje się największy i najwydajniejszy Phanteks Polar T6, który korzysta z dwóch aluminiowych wież i sześciu rurek cieplnych, co pozwala na montaż na procesorach o TDP do 125 W.
Wszystkie z opisanych chłodzeń korzystają ze znanym nam już wentylatorów Phanteks M25-120. Oferują one do 2000 RPM przy wydajności do 84,26 CFM, ciśnieniu do 2,67 mmH2O i kulturze pracy do 35,7 dB(A).
Phanteks D30-120 mają kosztować 30 dolarów za sztukę lub 85 za trójpak, czyli około 135 lub 379 złotych. Chłodzenia Phanteks Glacial One T30 drugiej generacji wyceniono na 190 dolarów za wersje 240-milimetrową i 260 dolarów za wariant 360 milimetrowy, czyli około 849 i 1159 złotych. Innymi słowy ma być drogo.