Ceny kart graficznych systematycznie lecą w dół. Niestety, coraz więcej wskazuje, że wkrótce ponownie mogą wzrosnąć. Tym razem winni są deweloperzy Ethereum.
Faktem jest, że ceny kart graficznych mocno powiązane są z kursami kryptowalut. Im więcej trzeba zapłacić za Ethereum, tym większe zainteresowanie górników grafikami, a tym samym mniejsze ich liczby w sklepach i wyższe ceny. To nie jest jedyny czynnik, który wpływa na ceny kart graficznych, ale bez wątpienia jest bardzo ważny.
W tym roku Ethereum dalekie jest od swoich kursów maksymalnych. Najpierw kryptowaluta zaliczyła duży spadek, aby na chwilę się odbić i ostatecznie zatrzymać się na poziomie około 13-14 tys. zł (w rekordowym momencie kurs przekraczał 19 tys. zł).
Nie bez znaczenia jest też fakt, że wkrótce ETH ma zmienić się konsensus wydobywania. Zamiast Proof-of-Work przejdzie na Proof-of-Stake, a to oznacza, że do kopania nie będą już potrzebne karty graficzne. Szkoda, że moment ten po raz kolejny został opóźniony.
Deweloperzy Ethereum już w 2019 roku zapowiadali, że zmienią sposób, w jaki zdobywa się kryptowalutę. Jednak moment samej zmiany był wielokrotnie przekładany. Ostatecznie miało do tego dojść w czerwcu tego roku, ale znowu twórcy Ethereum opóźnili tak ważna dla PC-towych graczy zmianę. Nowa data nie jest znana. Termin został przełożony o kilka miesięcy na bliżej nieznaną przyszłość.
It won't be June, but likely in the few months after. No firm date yet, but we're definitely in the final chapter of PoW on Ethereum
— Tim Beiko | timbeiko.eth 🔥🧱 (@TimBeiko) April 12, 2022
To oznacza, że część górników może wyczuć okazję i ponownie rzucić się na karty graficzne, tym bardziej że są teraz dostępne w dużo niższych cenach, a tym samym dużo szybciej zwracają się jako inwestycja. To oczywiście przełożyłoby się na mniejszą dostępność i wyższe ceny, chociaż wiele tutaj zależy, jak duże byłoby to zainteresowanie.
Co prawda Tim Beiko, czyli jeden z głównych deweloperów Ethereum, napisał na Twitterze, że inwestowanie w kolejny sprzęt do wydobywania nie ma w tym momencie sensu, ale nie wiadomo, ile osób go posłucha. On może mówić swoje, a górnicy i tak zrobią swoje. Pozostaje mieć nadzieję, że jednak nie wpłynie to znacząco na ceny. W końcu jesteśmy już o krok od kwot rekomendowanych.
Zobacz: Karty graficzne najtańsze od 15 miesięcy, ale to może się zmienić
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: KitGuru