Google AI zużywa olbrzymie ilości energii i nikt tego nie powstrzyma

Rozwój i masowe upowszechnienie generatywnej sztucznej inteligencji zapewnia dostęp do użytecznych funkcji i ciekawych rozwiązań. Warto jednak zauważyć z jak dużym kosztem zużycia energii wiążą się inwestycje w rozwój sektora. Google AI jest świetnym przykładem. 

Bartłomiej Krysztofik (ogbartek)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google AI zużywa olbrzymie ilości energii i nikt tego nie powstrzyma

Google AI zużywa olbrzymie ilości energii elektrycznej, która w większości przypadków jest "przepalana" na tworzenie nieprzydatnych bzdur - taki wniosek należy wysnuć z artykułu Bradley'a Brownell'a dla Gizmodo, który podjął się dogłębnej analizy ile energii zużywa generatywna sztuczna inteligencja Google. Wyniki są zatrważające.

Dalsza część tekstu pod wideo

Google AI zużywa tyle energii co 5-milionowy kraj w Europie

Na podstawie danych zebranych przez Digiconomist, na którą powołuje się dziennikarz, dodanie odpowiedzi generowanych przez sztuczną inteligencję do wszystkich wyszukiwań w Google mogłoby zbliżyć się do zużycia energii w całej Irlandii. Koszt jedno użycie Google AI to 3 Wh - mniej-więcej tyle samo energii pobiera żarówka LED włączona na godzinę.

Gdyby jednak doprowadzić do pełnej integracji wyszukiwarki Google, biorąc wyniki z 2023 roku: 8,5 miliarda wyszukań dziennie, 98 379 wyszukiwań na sekundę (via Statista) zrealizowanych z wykorzystaniem AI wiązałoby się z kosztem zużycia energii rzędu 3 Wh, to łączne zużycie generowane przez Google wyniosłoby: 295,14 kWh na sekundę.

Aby to dobrze zobrazować: dzienne zużycie energii przez Google AI w przypadku pełnej integracji sztucznej inteligencji i wyszukiwarki, pozwoliło by na 637 500 pełnych ładowań aut elektrycznych z baterią 40kWh - dziennie. 

Warto pamiętać, że Google AI to tylko jeden z wielu modeli generatywnej sztucznej inteligencji. Z jednej strony władze i organizacje podejmują decyzję mające na celu zmniejszyć zużycie energii. Z drugiej korporacje zaangażowane w rozwój AI zużywają ją hurtowo.

Zobacz: W Polsce zabraknie energii. Szacunki nie napawają optymizmem
Zobacz: 600 km po 10 minutach ładowania. Oto przyszłość elektryków