Dragon Ball, One Piece i Naruto anulowane. Bandai Namco z problemami

Nie mamy dobrych wieści dla fanów gier pochodzących z Kraju Kwitnącej Wiśni. Tamtejszy lider zmaga się z problemami, w efekcie anulując kolejne tytuły.

Przemysław Banasiak (Yokai)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Dragon Ball, One Piece i Naruto anulowane. Bandai Namco z problemami

Japoński gigant w branży gier wideo, Bandai Namco Holdings Inc., podjął drastyczne kroki. Zdecydowano się na znaczną redukcję zatrudnienia oraz anulowanie kilku wyczekiwanych tytułów. Oficjalnie jest to próba dostosowania się do rosnących kosztów produkcji oraz malejącego popytu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gracze są mniej zainteresowani grami mobilnymi i online

W iście japońskim stylu, Bandai Namco "przymusza" pracowników do dobrowolnego odejścia poprzez przydzielanie im nudnych i bezsensownych (a czasami żadnych) zadań, co ma być ujmą na honorze. Docelowo w ten sposób zatrudnienie ma być ograniczone aż o 15%, czyli około 200 z 1300 osób.

Według doniesień agencji Bloomberg od kwietnia tego roku prawie 100 pracowników zdecydowało się na odejście. Oczywiście Bandai Namco zaprzecza tym zarzutom, twierdząc, że przenoszenie pracowników wynika z konieczności oczekiwania na nowe projekty, a nie chęci wymuszenia ich odejścia.

Firma znana z klasycznych tytułów takich jak Pac-Man, Dragon Ball i Gundam zmaga się z wyzwaniami po pandemii COVID-19, co doprowadziło do zmniejszenia zainteresowania grami mobilnymi i online. Trzeba jednak zaznaczyć, że niedawna premiera Dragon Ball Sparking! Zero okazała się dużym sukcesem - sprzedano około 3 milionów egzemplarzy w ciągu pierwszych 24 godziny.

Dragon Ball, One Piece i Naruto anulowane. Bandai Namco z problemami

Mimo wszystko Badnai Namco anulowało prace nad trzema głośnymi tytułami, które miały być osadzone w uniwersach znanych z popularnych mang i anime - One Piece, Naruto oraz Dragon Ball. Oprócz tego zrezygnowano z mobilnej gry Tales of the Rays oraz zaplanowano wyłączenie gry Blue Protocol.