2 miliardy. Tylu użytkowników liczy sobie WhatsApp!
WhatsApp może nie jest według niektórych najlepszym komunikatorem internetowym, ale... prawdą jest to, że jest całkiem dobry. Warto odnotować jego ostatnie osiągnięcie - platforma dobiła własnie do 2 mld użytkowników na całym świecie.
Na początku 2018 roku, WhatsApp liczył sobie około 1,5 mld użytkowników na całym świecie. W ciągu dwóch lat udało mu się wreszcie przebić barierę 2 mld użytkowników - wszystko to dzieje się dokładnie w momencie, gdy Facebook świętuje swoje 16 urodziny. Gigant posiadający w swoim portfelu m. in WhatsApp (a również Instagram...) przeszedł ostatnio mnóstwo zmian, również w kontekście brandingu. Fakt przewodzenia Facebooka nad podległymi spółkami objawia się już w tych platformach np. w trakcie ładowania programów i teraz już raczej nikt nie ma wątpliwości co do tego, kto jest ich właścicielem.
WhatsApp rozpoczął pracę w 2009 roku i pozwalał na multiplatformowe połączenia IP/VoIP oraz przesyłanie wiadomości tekstowych. Komunikator został zakupiony przez Facebooka w 2014 roku za około 19 miliardów dolarów. W momencie przekroczenia przez WhatsApp pułapu 1,5 mld użytkowników, Facebook postanowił wdrożyć rozwiązanie WhatsApp dla klientów komercyjnych. Usługa charakteryzuje się domyślnym szyfrowaniem end to end.
Owe szyfrowanie było solą w oku niektórych firm oraz państw: WhatsApp był bowiem wykorzystywany w trakcie rozruchów społecznych w krajach o niewystarczająco rozwiniętej lub tłamszonej demokracji. Dodatkowo, komunikator był również narzędziem w ręku terrorystów, którzy za jego pomocą wymieniali się treściami, a nawet próbowali rekrutować nowych ludzi.
Szyfrowanie nie każdemu w smak. WhatsApp nie jest jedyny
Nie tylko WhatsApp, ale również inne komunikatory wewnątrz Facebooka, mają charakteryzować się pełnym szyfrowaniem end to end. Jednak niektóre kraje mają z tym problem z powodów, które wymieniliśmy wyżej: możliwości płynące z takiego podejścia mogą powodować, że niektórzy użytkownicy wykorzystają komunikatory do nielegalnych celów. Dlatego też, pewne państwa (m. in. Australia) niekoniecznie cieszą się z planów giganta i chcą mieć pewność, że w sytuacji uzasadnionej prawnie, otrzymają informacje na temat użytkowników WhatsApp.
