DAJ CYNK

Test telefonu Huawei U8500

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Wyświetlacz, obsługa i działanie

U8500 możemy obsługiwać na dwa sposoby. Poprzez ekran dotykowy lub za pośrednictwem touchpada. O panelu dotykowym później, zacznijmy od wyświetlacza, który wykonany jest w technologii TFT, wyświetla 256 tys. kolorów przy rozdzielczości 320 x 480 pikseli i został pokryty pojemnościowym panelem dotykowym. Mimo zastosowanego wariantu panelu dotykowego, zabrakło funkcji multitouch. Reakcja na dotyk jest prawidłowa, ekran jest precyzyjny i rzadko zdarzają się błędy podczas wybierania poszczególnych elementów. Nie jest to czołówka pod tym względem i do wzoru, jako który wiele osób stawia np. iPhone’a, brakuje ale sytuacje, w których telefon nie reaguje na palec przyłożony do ekranu zdarzają się bardzo rzadko. Wyświetlany obraz jest niskiej jakości. Ustawienia atrakcyjnie wyglądającej tapety zajęło mi sporo czasu, ponieważ większość wyglądała zwyczajnie brzydko. Tragedii nie ma, nie rażą nas w oczy widoczne piksele spowodowane niską rozdzielczością ekranu, czy też poszarpane krawędzie ale obraz jest nijaki i kompletnie nie ma czym się zachwycać. Na pochwałę zasługują za to bardzo dobre i szerokie kąty widzenia. Widoczność w słońcu jest przeciętna. Jakość wyświetlanego obrazu drastycznie spada ale nie na tyle, żeby nic nie dało się na nim dostrzec.

Smartfon pracuje pod kontrolą systemu Android w wersji 2.2.1. Napędza go procesor Qualcomm MSM7225 o częstotliwości 527 MHz, wspomagany przez 256 MB pamięci RAM. O ile jeszcze RAM wygląda dość przyzwoicie (jak na klasę urządzenia), o tyle procesorem mocno martwiłem się przed rozpoczęciem korzystania z telefonu. W końcu to ta sama jednostka, przy której bardzo dużej zadyszki dostawał chociażby HTC Wildfire. Czy obawy były słuszne? Oj bardzo...



Uruchomienie U8500 trwa ok. 40-50 sekund i do tego dochodzi prawie drugie tyle myślenia zanim zacznie normalnie pracować. Przy pierwszym uruchomieniu aż pomyślałem, że jest tu chyba ekran oporowy, bo ledwo reagował na dotyk ale na szczęście było to tylko dłuższe zamulenie. Procesor wyraźnie nie radzi sobie z działaniem smartfonu. Nawet przewijanie pustych pulpitów, czy menu "czystego" urządzenia nie odbywa się płynnie i bez zacięć. Zmiana launchera zdecydowanie pomaga, w moim przypadku był to LauncherPro i wtedy nawet po ustawieniu przewijania menu w efekcie 3D i ustawieniu wysokiej jakości przewijania odbywa się to dużo płynniej ale nadal z lekkimi zacięciami. To samo z pulpitami. Uruchamianie aplikacji również wprowadza U8500 w stan chwilowej zadumy. W gry więc sobie nie pogramy chyba, że te naprawdę najprostsze i niewymagające. O Angry Birds możemy skutecznie zapomnieć. Po uruchomieniu myślałem, że Ideos zawiesił się ale po chwili dzielnie ruszył, po czym... się zawiesił. Więcej już nawet nie próbowałem go męczyć w ten sposób. Po zamknięciu Task killerem wszystkich aplikacji zostaje nam maksymalnie ok. 76-84 MB wolnej pamięci RAM.

I słowo o dotykowym manipulatorze. Można o nim powiedzieć tyle, że jest i działa. Służy do poruszania się po menu, przewijania list itp. I jak już pisałem, panel rusza się delikatnie na boki. Dużo lepiej by to wyglądało, gdyby był nieruchomy. W codziennym użytkowaniu używałem go tylko do przesuwania kursora podczas pisania i w tym przypadku jest bardzo użyteczny. Dotyk jest na tyle dobry i wygodny, że można o touchpadzie skutecznie zapomnieć przy poruszaniu się po smartfonie.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News