OPPO Reno12 Pro – test smartfona z potencjałem
OPPO Reno12 Pro to nowy smartfon celujący w mocno oblegany segment średni. Sprawdzamy, czy telefon ma szansę podbić serca użytkowników i czy pomogą mu w tym funkcje na bazie sztucznej inteligencji.

OPPO to kolejny producent w smartfonów, który klucza do sukcesu upatruje się w technologii sztucznej inteligencji. W każdym razie wokół tego typu rozwiązań kręci się większość komunikacji marketingowej modelu OPPO Reno12 Pro, czyli nowego średniaka, który w sklepach znajdziemy za 2199 zł.
Wygląd i wykonanie
OPPO Reno12 Pro to telefon prosty, ale elegancki. Jego design jest co prawda nieco wtórny – szczególnie na tle starszych urządzeń producenta – ale za to estetyczny i powinien przypaść do gustu każdemu, kto ceni sobie minimalizm.



Z przodu nie znajdziemy nic poza wyświetlaczem i umieszczonym pośrodku górnej belki aparatem. Podoba mi się, w jaki sposób producent wykorzystał zakrzywioną taflę szkła, by optycznie zmniejszyć ramki – telefon wydaje się dzięki temu dużo smuklejszy. Pod ekranem znajdziemy optyczny skaner linii papilarnych.
Z tyłu obyło się bez fajerwerków. Ot, mamy lekko zaokrągloną taflę szkła i umieszczoną w rogu obudowy pokaźną wyspę potrójnego aparatu. Ta ostatnia wystaje z plecków na tyle nieznacznie, że nie powinno to stanowić problemu w codziennym używaniu. W otrzymanej przez nas wersji czarnej połączono dwa rodzaje wykończenia: większość obudowy jest matowa, natomiast dolny fragment wykończono na wysoki połysk. Ten ostatni kawałek bardzo łatwo zbiera odciski palców.
Ramka telefonu także jest plastikowa, natomiast z wyglądu i w dotyku całkiem skutecznie imituje metal. Przyciski zasilania i sterowania głośnością umieszczono po prawej stronie, a z ciekawszych elementów warto wspomnieć o porcie podczerwieni umieszczonym u góry urządzenia.
Obudowa OPPO Reno12 Pro to połączenie plastik, szkła Panda Glass oraz szkła Gorilla Glass Victus 2. Niestety to ostatnie znajdziemy tylko na wyświetlaczu. Generalnie do wykonania urządzenia nie mam większych zastrzeżeń, a spasowanie elementów stoi na wysokim poziomie. W tej cenie w miejsce tworzyw można by już jednak oczekiwać materiałów wyższej klasy, np. aluminium.
Komfort obsługi wypada bardzo dobrze. Telefon jest stosunkowo lekki, pewnie leży w dłoni i spokojnie daje się obsługiwać jedną ręką – przynajmniej na tyle, na ile pozwala wyświetlacz o przekątnej 6,7”.
Wyświetlacz
Ekran OPPO Reno12 Pro to jednostka AMOLED o przekątnej 6,7”, rozdzielczości 1080x2412 i częstotliwości odświeżania rzędu 120 Hz. Zagęszczenie pikseli wynosi ok. 394 PPI, co jest wartością w zupełności wystarczającą.
Jasność maksymalna |
Temperatura bieli |
Kontrast | Pokrycie gamutów |
Błąd ΔE | ||
Auto: 438 cd/m² Ręcznie: 595 cd/m² |
Żywy: 7545K | n/d | Żywy: sRGB: 99,7% Adobe RGB: 86,6% DCI-P3: 96,4% |
Naturalny: sRGB: 96,4% Adobe RGB: 68,4% DCI-P3: 70,9% |
Żywy: Średni: 2,61 Maksymalny: 9,57 |
Naturalny: Średni: 1,34 Maksymalny: 4,86 |
Naturalny: 6471K |
Profil domyślny: Żywy
Tutejszy wyświetlacz świetnie prezentuje się na żywo i charakteryzuje się bardzo dobrymi parametrami, w tym m.in. niemal 100% pokrycia najważniejszych gamutów (sRGB, Adobe RGB i DCI-P3). Dużym plusem jest funkcja automatycznego dostosowania balansu bieli do panujących warunków oświetlenia.
Interfejs i funkcjonalność
Bohater testu pracuje pod kontrolą Androida 14 z nakładką ColorOS 14.1. Producent obiecuje, że telefon otrzyma co najmniej trzy duże aktualizacje systemu.
Sam interfejs mocno odbiega od czystego Androida i pod niektórymi względami może dziś wyglądać ździebko archaicznie, jednak nadrabia to przejrzystością i szeroko pojętą funkcjonalnością. Z systemu korzysta się komfortowo, a rozmieszczenie najważniejszych funkcji jest intuicyjne.
Producent wyposażył telefon w wiele autorskich rozwiązań. Znajdziemy tu m.in. bardzo udaną implementację wysuwanego panelu bocznego, który wyświetla nie tylko skróty do wybranych aplikacji, ale także praktyczne funkcje kontekstowe. Sporo miejsca poświęcono także rozwiązaniom na bazie sztucznej inteligencji. Te w żadnym wypadku nie są rewolucyjne, ale podoba mi się sposób w jaki je zaimplementowano. Nie zrobiono tego inwazyjnie, wpychając je użytkownikom na siłę (czyli tak jak wygląda to u konkurencji), a zamiast tego stanowią raczej rozwinięcie podstawowej funkcjonalności urządzenia.
Fabrycznie na pokładzie telefonu znajdziemy bardzo dużą liczbę aplikacji firm trzecich. Na całe szczęście większość z nich można bez problemu odinstalować.
OPPO Reno12 Pro obsługuje łączność 5G oraz posiada miejsce na dwie karty nanoSIM (jedno z nich wymienne na slot microSD). Nie ma tu natomiast wsparcia dla technologii eSIM, co w tym segmencie wydaje się lekkim nieporozumieniem. Mamy natomiast do dyspozycji Wi-Fi 6, Bluetooth 5.4 i NFC. Ciekawostką jest także funkcja BeaconLink, pozwalająca na rozmowę z innymi posiadaczami telefonów OPPO w pobliżu z pominięciem łączności komórkowej. Niestety do swojego działania wymaga ona zalogowania na konto w ekosystemie producenta.
Przy okazji warto pochwalić obecność dwóch funkcji, które bynajmniej nie są w tej cenie standardem: gniazda na kartę microSD oraz portu podczerwieni. Ten ostatni możemy wykorzystać do sterowania innymi urządzeniami dzięki wbudowanej aplikacji pilota.
Podzespoły i wydajność
W środku OPPO Reno12 Pro 5G znajdziemy procesor MediaTek Dimensity 7300-Energy wykonany w litografii 4 nm. Do tego dochodzi układ graficzny Mali-G615 MC2, 12 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej w technologii UFS 3.1.
Wydajność ogólna |
Antutu 10 |
Geekbench 6 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
Google Pixel 8 | 752457 | 1667 | 3985 | 718 |
Google Pixel 8a | 934740 | 1627 | 3349 | 703 |
Huawei Pura 70 Pro | 959352 | 1427 | 4322 | 126,6 |
Infinix Zero 30 5G | 761697 | 987 | 3340 | 156 |
iPhone 15 | 1456386 | 2547 | 6396 | - |
Motorola Edge 40 | 745703 | 1113 | 3608 | 202,4 |
Motorola Edge 40 Neo | 526405 | 1049 | 2544 | 185 |
Motorola Moto G84 5G | 450220 | 906 | 2031 | 73,1 |
Nothing Phone (2) | 1199738 | 1375 | 4015 | 1752 |
Nothing Phone (2a) | 693102 | 1142 | 2614 | 398 |
OnePlus Nord 3 | 1041870 | 1570 | 4301 | 990,8 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | - | 889 | 2036 | 59,4 |
OPPO Reno10 Pro 5G | 628872 | 1013 | 2794 | 410 |
OPPO Reno12 Pro 5G | 636220 | 497 | 2009 | 381 |
Realme GT 6 | 1539284 | 1954 | 5039 | 187 |
Samsung Galaxy A34 5G | 566496 | - | 2165 | 125 |
Samsung Galaxy A35 | 616296 | 1021 | 2922 | 114 |
Samsung Galaxy A55 | 740618 | 1167 | 3452 | 107 |
Samsung Galaxy S23 FE | 1158642 | 1613 | 4030 | 115 |
Sony Xperia 10 V | 345193 | 905 | 2094 | 44 |
Xiaomi Poco F5 Pro | 1295589 | - | 4007 | 1732 |
Xiaomi Poco X6 Pro 5G | 1430773 | 1395 | 4202 | 1917 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 795273 | 1126 | 2684 | 427 |
Nie ma co się oszukiwać – bohater testu nie jest telefonem szczególnie szybkim i w testach benchmarkowych nie wypada dużo lepiej chociażby od zeszłorocznego OPPO Reno10 Pro. Wydajność jest jednak wystarczająca, by zagwarantować płynną i responsywną pracę. Ba, komfortowo możemy nawet pograć w większość popularnych tytułów.
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) | Car Chase (1080p Offscreen) | ||
Google Pixel 8 | 2484 | 67,30% | 2565 | 4566 | 41,3 |
Google Pixel 8a | 2455 | 74,10% | 2566 | 4585 | 45 |
Huawei Pura 70 Pro | 1570 | 40,90% | 1954 | 3321 | 52,3 |
Infinix Zero 30 5G | 1265 | 99,00% | 1268 | 2939 | 44,9 |
iPhone 15 | 2932 | 78,50% | 2511 | 5435 | 43,7 |
Motorola Edge 40 | 1267 | 99,10% | 1277 | 2958 | 47,5 |
Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,20% | 812,6 | 1551 | 49,8 |
Motorola Moto G84 5G | 358 | 99,20% | 521 | 1145 | 37 |
Nothing Phone (2) | 2811 | 60,40% | 2938 | 4514 | 42 |
Nothing Phone (2a) | 1160 | 99,60% | 1380 | 2353 | 42,6 |
OnePlus Nord 3 | 2393 | 56,20% | 2737 | 4666 | 45,6 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | 1217 | 99,60% | 507,8 | 1172 | 42,2 |
OPPO Reno10 Pro 5G | 690 | 99,60% | 891,4 | 1926 | 46,5 |
OPPO Reno12 Pro 5G | 856 | 99,30% | 955,1 | 1937 | 40,4 |
Realme GT 6 | 3095 | 52,30% | 3440 | 6090 | 45 |
Samsung Galaxy A34 5G | 641 | 99,50% | 662 | 1568 | 42 |
Samsung Galaxy A35 | 808 | 99,50% | 847,9 | 1798 | 34,4 |
Samsung Galaxy A55 | 962 | 98,20% | 1189 | 2146 | 33 |
Samsung Galaxy S23 FE | 2380 | 66,00% | 2514 | 4962 | 45,2 |
Sony Xperia 10 V | 361 | 98,90% | 523,9 | 1150 | 35,4 |
Xiaomi Poco F5 Pro | 2150 | 66,30% | 3299 | 6022 | 44 |
Xiaomi Poco X6 Pro 5G | 2948 | 67,90% | 3513 | 6421 | 43 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 1179 | 99,50% | 1424 | 2648 | 34,5 |
Wszystko to przy zachowaniu sensownej kultury pracy. Podczas testów nie odnotowaliśmy spowolnień i zbijania throttlingu termicznego, a temperatura obudowy dobiła maksymalnie do 40,4 °C (co ważne, pomiar wykonano przy temperaturze otoczenia przekraczającej 30 °C).
Aparat
OPPO Reno12 Pro został wyposażony w potrójny aparat. Główna jednostka ma rozdzielczość 50 Mpix, przysłonę f/1.8 oraz ogniskową odpowiadającą ok. 26 mm dla pełnej klatki. Do tego dostajemy optyczną stabilizację obrazu (OIS) i stosunkowo niewielką jak na ten segment matrycę f/1,95”.
Dwa pozostałe „oczka” to tele z dwukrotnym optycznym przybliżeniem o rozdzielczości 50 Mpix i f/2.0 oraz moduł ultraszerokokątny o rozdzielczości 8 Mpix. Ten ostatni charakteryzuje się kątem widzenia rzędu 112° przysłoną f/2.2.
Z jakości uzyskanych zdjęć jestem średnio zadowolony. W ciągu dnia telefon pozwala złapać atrakcyjnie wyglądające fotografie z żywymi, mocno nasyconymi kolorami. Mogą się one podobać, ale już tu widać pewne skazy. Przykładowo, zdjęcia z głównego modułu cierpią na wyraźny spadek ostrości w pobliżu krawędzi kadru, co nie zawsze udaje się zatuszować wyostrzaniem.
Zdjęcia przykładowe - aparat główny
Po zmroku telefon chętnie sięga po tryb nocny oraz wydłużoną ekspozycję w celu uzyskania lepszej jakości zdjęć. Jeśli mamy dobry dostęp do sztucznego światła, daje to zadowalające rezultaty. W przypadku ciemniejszych kadrów trzeba się jednak liczyć z obecnością szumu, a ściślej rzecz biorąc, artefaktami generowanymi przez filtr odszumiający.
Z całego zestawu aparatów najbardziej podobały mi się rezultaty uzyskane z pomocą modułu tele. Ten pozwalał uzyskać szczegółowe zdjęcia o znacznie przyjemniejszej, bardziej naturalnej kolorystyce niż te z aparatu głównego. Powinien także świetnie sprawdzić się przy portretach. Niestety trzeba mocno pilnować, czy po kliknięciu przybliżenia telefon na pewno przełącza się na drugie „oczko”. Z moich obserwacji w wielu sytuacjach oprogramowanie faworyzuje zoom cyfrowy z podstawowego aparatu, co skutkuje fotkami o znacznie gorszej jakości.
Zdjęcia przykładowe - aparat tele
Aparat ultraszerokokątny rozczarowuje z kolei najbardziej z całej trójki. Wykonane z jego pomocą zdjęcia są ziarniste, a w oczy kłuje użycie bardzo agresywnego filtra wyostrzającego. Na plus warto odnotować, że przynajmniej po zmroku w warunkach miejskich spadek jakości nie jest znaczny, choć mając na uwadze kiepski poziom wyjściowy, nie nazwałbym tego dużym sukcesem.
Zdjęcia przykładowe - aparat ultraszerokokątny
Poza opisaną trójką z przodu znajdziemy dedykowany aparat do selfie. Ten okazuje się pozytywnym zaskoczeniem, charakteryzując się wysoką rozdzielczością rzędu 50 Mpix oraz obecnością autofokusu na bazie detekcji fazy.
Jakość zdjęć uzyskanych z pomocą przedniego aparatu jest bardzo dobra. Tutejsze selfie charakteryzują się świetnym odwzorowaniem detali oraz naturalnymi kolorami. Powiedziałbym, że mamy tu do czynienia z drugim najlepszym aparatem na pokładzie OPPO Reno12 Pro – tuż obok modułu tele.
Zdjęcia przykładowe - aparat przedni
OPPO Reno12 Pro pozwala na nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K przy 30 kl./s., jednak wyłącznie za pomocą aparatu głównego i… kamerki do selfie. Pozostałe dwa oczka ograniczone są do rozdzielczości Full HD i 60 kl./s.
Jakość samych nagrań wypada nieźle. Są szczegółowe i charakteryzują się naturalną kolorystyką. Jako jedyne poważne zastrzeżenie w przypadku nagrań z głównej kamerki wskazałbym stabilizację obrazu, która przy maksymalnej rozdzielczości działa skokowo i potrafi mocno szarpać kadrem. Niestety efekt ten potęguje się po zmroku, co w połączeniu ze znaczną degradacją obrazu zniechęca do nagrań w kiepskim oświetleniu.
Bateria
Bohater testu wyposażony został w akumulator o pojemności 5000 mAh. Wyniki naszego testu oraz obserwacje podczas codziennego używania sugerują, że telefon nie powinien mieć problemu z wytrzymaniem dwóch dni z dala od ładowarki, przynajmniej w rękach większości użytkowników.
Wytrzymałość akumulatora |
Akumulator (mAh) |
Wyświetlacz |
Czas pracy (minuty) |
||
Przekątna (cale) | Rozdzielczość (piksele) | Odświeżanie (Hz) | |||
Google Pixel 8 | 4575 | 6,2 | 1080 x 2400 | 120 | 894 |
Google Pixel 8a | 4492 | 6,1 | 1080 x 2400 | 120 | 747 |
Google Pixel 8 Pro | 5050 | 6,7 | 1008 x 2244 | 120 | 897 |
Honor Magic6 Pro | 5600 | 6,8" | 1280 x 2800 | 120 | 1345 |
Huawei Pura 70 Pro | 5050 | 6,8" | 1260 x 2844 | 120 | 795 |
Huawei Pura 70 Ultra | 5200 | 6,8" | 1260 x 2844 | 120 | 799 |
Infinix Note 40 | 5000 | 6,78" | 1080 x 2436 | 120 | 674 |
Infinix Note 40 Pro | 5000 | 6,78" | 1080 x 2436 | 120 | 747 |
Infinix Note 40 Pro+ 5G | 4600 | 6,78" | 1080 X 2436 | 120 | 374 |
Motorola Edge 50 Pro | 4500 | 6,7" | 1220 x 2712 | 144 | 796 |
Motorola Moto G24 Power | 6000 | 6,56" | 720 x 1612 | 90 | 895 |
Nothing Phone (2a) | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 706 |
OPPO Reno12 Pro 5G | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 831 |
Realme GT 6 | 5500 | 6,78" | 1264 x 2780 | 120 | 1004 |
Samsung Galaxy A15 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2340 | 120 | 775 |
Samsung Galaxy A35 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 811 |
Samsung Galaxy A55 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 914 |
Sony Xperia 1 VI | 5000 | 6,5" | 1080 x 2340 | 120 | 1090 |
Xiaomi 14 | 4610 | 6,36" | 1200 x 2670 | 120 | 934 |
Xiaomi POCO X6 Pro 5G | 5000 | 6,67" | 1220 x 2712 | 120 | 876 |
Ulefone Armor 23 Ultra | 5280 | 6,78" | 1080 x 2460 | 120 | 542 |
Na plus warto odnotować obecność szybkiego ładowania o mocy 80 W. Niestety osiągnięcie pełnej mocy wymaga ładowarki kompatybilnej z technologią SuperVOOC 2.0, której… nie znajdziemy w zestawie. Na całe szczęście OPPO Reno12 Pro jest też kompatybilny ze znacznie bardziej popularnym standardem USB-PD. W tym przypadku do dyspozycji nadal mamy zupełnie rozsądne 55 W.
Podsumowanie
OPPO Reno12 Pro to solidny smartfon z olbrzymim potencjałem, który jednak wydaje się nie do końca wykorzystany przez producenta. Smukła sylwetka, wyświetlacz o dobrych parametrach oraz świetny przedni aparat z pewnością zachęcają do zakupu, ale wszystkie argumenty „za” podkopuje stosunkowo wysoka cena urządzenia. Cena, w której znajdziemy telefony szybsze, lepiej wyposażone, lepiej wykonane oraz o lepszych możliwościach fotograficznych.
Bohaterowi testu brakuje „killer feature’a”, który pozwoliłby przymknąć oko na potknięcia oraz uzasadniłby cenę sugerowaną na poziomie 2199 zł. Producent bardzo by chciał, by były nimi funkcje AI, jednak nie jestem przekonany, czy sztuka ta się do końca udała (choć tutejsza „subtelna” implementacja sztucznej inteligencji generalnie bardzo mi się podoba). Na całe szczęście i bez tego OPPO Reno12 Pro to porządny smartfon, z którego pewnie będziecie zadowoleni. Ot, po prostu z zakupem radziłbym poczekać na jakąś konkretną promocję.
Ocena końcowa: 7/10
Plusy:
- Smukła obudowa
- Bardzo dobry wyświetlacz
- Świetny przedni aparat z autofokusem
- Długi czas pracy na jednym ładowaniu
- Obsługa szybkiego ładowania
- Wbudowany port podczerwieni
- Funkcjonalny interfejs z subtelnie zaimplementowanymi rozwiązaniami na bazie AI
Minusy:
- Wysoka cena
- Brak ładowarki w zestawie
- Przeciętna jakość zdjęć z aparatu głównego i ultraszerokokątnego
- Brak obsługi eSIM
Smartfona do testów udostępniła firma OPPO