Nothing Phone (2a) – do 1500 zł trudno o lepszy telefon (test)
Na światowe rynki trafił trzeci smartfon marki Nothing. Urządzenie to stanowi tańszą wersję flagowca Nothing Phone (2) oraz bezpośredniego następcę średniopółkowego modelu Nothing Phone (1).

Nothing to dosyć jeszcze świeża marka smartfonów (między innymi), założona w 2020 roku przez współtwórcę OnePlusa, Carla Pei. Do tej pory firma wypuściła na rynek trzy smartfony, z których najnowszym jest średniopółkowy model Nothing Phone (2a). Urządzenie to oferuje oryginalny design z przezroczystym panelem z tyłu oraz niezłe wyposażenie. A jak to wszystko sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Najważniejsze cechy telefonu (A142):
- Szklana obudowa z plastikową ramką, Corning Gorilla Glass 5,
- Ochrona przed pyłami i wodą na poziomie IP54,
- Wymiary: 161,74 x 76,32 x 8,55 mm, masa: 190 g,
- 6,7-calowy wyświetlacz Flexible AMOLED o rozdzielczości FullHD+ (1084 x 2412 pikseli, 394 ppi), 30-120 Hz, jasność 1300 nitów (szczyt), czujnik oświetlenia,
- Głośniki stereo,
- Optyczny czytnik linii papilarnych pod ekranem,
- Ośmiordzeniowy układ MediaTek Dimensity 7200 Pro (2 x Cortex-A715 @2,8 GHz + 6 x Cortex-A510 @2,0 GHz), proces technologiczny 4 nm,
- Grafika Mali-G610 MC4,
- 12 GB RAM-u, 256 GB pamięci masowej (227 GB dla użytkownika),
- 2 gniazda na karty nanoSIM,
- Łączność 5G, Wi-Fi 6 a/b/g/n/ac/ax (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.3, NFC, GPS (L1)/ GLONASS (G1)/Galileo (E1)/Beidou (B1I)/QZSS (L1), cyfrowy kompas, USB-C 2.0, USB-OTG,
- Główny aparat 50 Mpix (1/1,56"), obiektyw z przysłoną f/1.88, PDAF, OIS, lampa błyskowa LED, filmy 4K@30fps, 1080p@30/60/120fps; drugi aparat 50 Mpix (1/2,76"), obiektyw ultraszerokokątny 114˚ z przysłoną f/2.2,
- Przedni aparat 32 Mpix (1/2,74"), obiektyw z przysłoną f/2.2, filmy 1080p@30/60fps,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 5000 mAh, szybkie ładowanie przewodowe 45 W,
- Android 14 z interfejsem Nothing OS 2.5.3 (test na oprogramowaniu Pacman-U2.5-240301-2206-EEA).
Zawartość opakowania
Nothing Phone (2a) to kolejne urządzenie tego typu, które sprzedawane jest z bardzo ubogim zestawem akcesoriów. W pudełku, poza telefonem w kolorze czarnym, znalazłem tylko przewód USB-C, igłę do wysuwania tacki na karty nanoSIM oraz niewielką ulotkę z informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa oraz gwarancji. I to wszystko.



Podczas testów korzystałem z ładowarki firmy Samsung o mocy 65 W oraz bezprzewodowych słuchawek Samsunga i Sony.
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
Nothing Phone (2a) to duży smartfon, niewiele ustępujący używanemu przeze mnie na co dzień Samsungowi Galaxy S24 Ultra, jednak sprawiający wrażenie mniejszego, niż jest w rzeczywistości. Smartfon bardzo dobrze przy tym leży w dłoni, co zawdzięcza między innymi zaokrąglonym krawędziom tylnego panelu. Szkło z obu stron jest błyszczące i łatwo zbiera odciski palców oraz wszelkie inne zabrudzenia.
Cechą charakterystyczną smartfonów Nothing jest przezroczysty tylny panel, przez który widać część wnętrza. Podobnie jest w testowanym modelu, w którym możemy zobaczyć ścieżki elektryczne, łączące niektóre elementy wyposażenia. Współgrają one z centralnie umieszczonymi obiektywami dwóch aparatów fotograficznych, które mają przypominać oczy na tle czegoś, co można przyrównać do okrągłej głowy. Nie zabrakło tu również oświetlenia Glyph, czyli znajdujących się z tyłu elementów świetlnych. Mogą one pokazać, że ktoś do nas dzwoni (10 schematów do wyboru) lub zwizualizować odliczanie.
Smartfon ma otwór na przedni aparat wycięty w ekranie, a także skierowane w dół i do przodu wyloty głośników. W komplecie jest również port USB-C (na dole), trzy otwory mikrofonów (dół, góra i tył), a także rozdzielone na dwa boki przyciski – głośności (po lewej) oraz zasilania (po prawej). Na dole znajdziemy również wysuwaną tackę na dwie karty nanoSIM.
Biometria
Nothing Phone (2) ma optyczny czytnik linii papilarnych pod powierzchnią ekranu oraz funkcję rozpoznawania twarzy. Jedno i drugie działa w tym urządzeniu bardzo sprawnie, pozwalając na jego szybkie odblokowanie.
Wyświetlacz i jakość obrazu
Średniopółkowy smartfon marki Nothing ma duży, zaokrąglony na rogach wyświetlacz Flexible AMOLED, który zapewnia świetną jakość obrazu. Kolory wyglądają tak samo dobrze pod każdym kątem, wykazują również bardzo dużą zgodność z oryginałem. Widać to po wartościach wskaźnika ΔE (patrz tabela poniżej).
Kolory | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Żywe | 6629 K | 99,3% sRGB 84,6% AdobeRGB 90,8% DCI P3 |
132,1% sRGB 91,0% AdobeRGB 93,6% DCI P3 |
0,13 (0.56) |
Standard | 6572 K | 98,3% sRGB 71,9% AdobeRGB 74,5% DCI P3 |
105,4% sRGB 72,6% AdobeRGB 74,7% DCI P3 |
0,10 (0,96) |
Zagęszczenie punktów na ekranie sięga 395 ppi, dzięki czemu wyświetlany obraz jest ostry, a poszarpane krawędzie nie rzucają się w oczy. Szczytowa, podawana przez producenta jasność zastosowanego tu panelu wynosi 1300 nitów. Jak na klasę smartfonu to całkiem dużo. Maksimum, które udało mi się zmierzyć, wyniosło 701 nitów ręcznej regulacji jasności oraz 1042 nity przy regulacji automatycznej. Podczas słonecznych dni mogłem na ogół w komfortowy sposób odczytać zawartość wyświetlacza.
W ustawieniach wyświetlacza znajdziemy dosyć standardowy zestaw opcji. Możemy tu wybrać między innymi tryb kolorów, częstotliwość odświeżania obrazu, włączyć lub wyłączyć tryb ciemny czy zmienić rozmiar czcionek.
Nothing Phone (2a) oferuje funkcję Always-on-Display. Dzięki niej na wygaszonym ekranie są widoczne podstawowe informacje, takie jak data i godzina, pogoda, stopień naładowania baterii czy powiadomienia. Dane te mogą być widoczne cały czas lub w ustalonych godzinach.
Głośniki i jakość dźwięku
Najnowszy smartfon marki Nothing został wyposażony w głośniki stereo, które oferują bardzo dobrą jakość dźwięku we wszystkich odtwarzanych zakresach, czyli od tonów niskich (bez głębszych basów), po tony bardzo wysokie. A to, czego brakuje, można uzyskać przy pomocy w miarę dobrych słuchawek, które można podłączyć na przykład bezprzewodowo (Bluetooth).
Jeśli chodzi o ustawienia dźwięku, to nie znajdziemy tam zbyt wielu opcji służących do zmiany nastaw. W przypadku zewnętrznych źródeł audio możemy skorzystać z funkcji Dźwięk Dirac, poprawiającej jakość tego, co słyszymy. I to w zasadzie wszystko, a przynajmniej niczego więcej nie znalazłem. Maksymalna głośność wbudowanych głośników, zmierzona około 60 cm od nich, wyniosła 83,6 dB podczas słuchania muzyki z Tidala oraz 83,8 dB przy odtwarzaniu dzwonników zapisanych fabrycznie w pamięci urządzenia.
Interfejs systemowy i aplikacje
Nothing Phone (2a) pracuje pod kontrolą oprogramowania Nothing OS 2.5, bazującego na systemie Android 14. Przy pierwszej konfiguracji urządzenia użytkownik zostaje zapytany, czy chce korzystać z klasycznego, androidowego motywu ze znanym powszechnie wyglądem ikon, czy jednak woli design przygotowany przez firmę Nothing.
Ja wybrałem tę drugą opcję, uzyskując nowoczesny i atrakcyjny wizualnie interfejs, mocno odróżniający ten smartfon od konkurencji. Szkoda tylko, że nie wszystkie ikony aplikacji, które doinstalujemy do systemu, są dostępne w tym stylu. By było bardziej spójnie, możemy ikony z pakietu Nothing zastosować tylko do ekranu głównego (pulpitów).
Jeśli chodzi o zainstalowane fabrycznie aplikacje, na pokładzie smartfonu Nothing Phone (2a) znajdziemy przede wszystkim produkty firmy Google. Dotyczy to zarówno aplikacji systemowych i multimedialnych, jak i klientów podstawowych usług giganta z Mountain View. Od firmy Nothing jest Launcher, a także takie aplikacje, jak Nothing X (służy do parowania smartfonu z innymi urządzeniami) czy Pogoda.
Łączność
Nothing Phone (2a) oferuje komplet nowoczesnych standardów łączności bezprzewodowej, na czele z 5G i Wi-Fi 6. Obu można użyć do uzyskania szybkiego dostępu do Internetu, co działa tak, jak powinno. Smartfon nie widnieje na aktualnych na dzień pisania tych słów listach Orange, wymieniających urządzenia mogące korzystać z 5G, Wi-Fi Calling czy VoLTE, ale wszystko to na tym smartfonie działa w przypadku korzystania z karty SIM nju mobile. Dzięki temu możemy liczyć między innymi na bardzo dobrą jakość połączeń głosowych, pomimo trwającego procesu wyłączania sieci 3G. Warto w tym miejscu jeszcze dodać, że na pulpicie można umieścić nowy widżet Rejestratora, który umożliwia dyskretne nagrywanie rozmów telefonicznych.
Podczas testów sprawnie działała również łączność Bluetooth, której użyłem do sparowania smartfonu ze słuchawkami oraz przesłania plików ze smartfonu do komputera, a także NFC, przydatne podczas zbliżeniowego płacenia telefonem. Z oczekiwaną dokładnością i sprawnością pracował również moduł GPS oraz cyfrowy kompas. Nie ma się tu do czego przyczepić.
Aparaty fotograficzne
Nothing Phone (2a) ma dwa aparaty fotograficzne z tyłu (główny i ultraszerokokątny), oba z matrycą o rozdzielczości 50 Mpix i domyślnie robiące zdjęcia 12,5 Mpix. Przedni aparat ma z kolei matrycę o rozdzielczości 32 Mpix i takie zdjęcia tu otrzymujemy.
Do robienia zdjęć i nagrywania filmów służy wygodna i dosyć prosta w obsłudze aplikacja Kamera, w której dostęp do najważniejszych opcji jest wprost z ekranu głównego, a resztę znajdziemy w niezbyt rozbudowanym menu. Do dyspozycji mamy tu 7 trybów pracy, w tym Expert – z ręcznym doborem parametrów i zapisywaniem zdjęć w formacie RAW. W trybie tym możemy użyć tylko głównego aparatu i tylko rozdzielczości 12,5 Mpix.
Jakość zdjęć i filmów
Nothing nie poszedł w ilość, skupiając się bardziej na jakości. Efektem tego są „tylko” dwa aparaty z tyłu, które w świetle dziennym robią bardzo dobre jakościowo zdjęcia. Ujęcia pochodzące z aparatu szerokokątnego mają często cieplejsze, bardziej nasycone kolory, jednak to te z głównej jednostki wyglądają bardziej naturalnie, zgodnie z rzeczywistością. Jest też łatwo dostępny zoom 2x, który jest realizowany cyfrowo, poprzez obróbkę materiału z matrycy głównego aparatu.
Oba tylne aparaty możemy przełączyć na robienie zdjęć w natywnej rozdzielczości 50 Mpix. Teoretycznie powinny się one cechować wyższym poziomem szczegółowości, ale szczerze pisząc, ciężko to zauważyć. Za to otrzymujemy pliki zajmujące więcej miejsca w pamięci smartfonu. Czy warto po ten tryb sięgnąć? Zdecyduj sam – poniżej te same ujęcia, co wyżej, ale w rozdzielczości i 50 Mpix.
Tak z kolei wyglądają zdjęcia zrobione w nocy, z automatycznie włączającym się trybem nocnym. Mnie się podobają.
Przedni aparat nieźle sobie radzi zarówno ze „zwykłymi” selfie, jak i tymi zrobionymi w trybie portretowym. Ostre na nich jest to, co powinno, a kolory nie odbiegają zbytnio od rzeczywistości.
Tylne aparaty potrafią rejestrować wideo w maksymalnej jakości 4K z szybkością 30 klatek na sekundę. 60 klatek na sekundę możemy za to uzyskać przy rozdzielczości FullHD. Efekty zależą od warunków oświetleniowych – im są one lepsze, tym zarejestrowane nagrania mają lepszą jakość. Poniżej dwa przykłady nakręcone w warunkach, które ciężko nazwać optymalnymi.
Wydajność
Za płynne działanie interfejsu systemowego oraz zainstalowanych na pokładzie smartfonu Nothing Phone (2a) aplikacji i gier odpowiada układ MediaTek Dimensity 7200 Pro i idzie mu to bardzo dobrze. SoC ma wsparcie ze strony 12 GB RAM-u, który można rozszerzyć o maksymalnie 8 GB pamięci wirtualnej. Przydatna funkcja przy używaniu większej liczby aplikacji jednocześnie.
Wydajność ogólna | AnTuTu V10 | Geekbench 6 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
HTC U23 Pro | 701715 | 1049 | 2894 | 505 |
Infinix Zero 30 5G | 761697 | 987 | 3340 | 156 |
Motorola Edge 40 | 745703 | 1113 | 3608 | 202,4 |
Motorola Edge 40 Neo | 526405 | 1049 | 2544 | 185 |
Motorola RAZR 40 | 649827 | 1027 | 2963 | 511 |
Nothing Phone (1) | - | - | - | 86,1 |
Nothing Phone (2a) | 693102 | 1142 | 2614 | 398 |
Oppo Reno10 Pro 5G | 628872 | 1013 | 2794 | 410 |
Samsung Galaxy A34 5G | 566496 | - | - | 125 |
Samsung Galaxy A54 5G | - | - | - | - |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 795273 | 881 | 2532 | 427 |
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) | Car Chase (1080p Offscreen) | ||
HTC U23 Pro | 830 | 99,6% | 1064 | 2208 | 50,9 |
Infinix Zero 30 5G | 1265 | 99,0% | 1268 | 2939 | 44,9 |
Motorola Edge 40 | 1267 | 99,1% | 1277 | 2958 | 47,5 |
Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,2% | 813 | 1551 | 49,8 |
Motorola RAZR 40 | 835 | 99,5% | 991 | 2249 | 47,6 |
Nothing Phone (1) | 694 | 99,6% | 1010 | 2195 | 39,3 |
Nothing Phone (2a) | 1160 | 99,6% | 1380 | 2353 | 42,6 |
Oppo Reno10 Pro 5G | 690 | 99,6% | 891 | 1926 | 46,5 |
Samsung Galaxy A34 5G | 641 | 99,5% | 662 | 1568 | 42 |
Samsung Galaxy A54 | 811 | 99,6% | 848 | 1808 | 34,8 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 1179 | 99,5% | 1424 | 2648 | 34,5 |
Średniopółkowy smartfon marki Nothing nie wie, co to throttling. W czasie testów obciążeniowych spadek wydajności był pomijalnie mały i wyniósł 0,4%. Urządzenie w testowanej konfiguracji oferuje użytkownikom około 227 GB miejsca na dane i to musi wystarczyć, ponieważ Nothing Phone (2a) nie ma slotu na kartę pamięci. Można co najwyżej użyć zewnętrznej pamięci, podłączanej do portu USB-C.
Zasilanie
Nothing Phone (2a) jest zasilany akumulatorem o pojemności 5000 mAh. Powinno to wystarczyć na ponad 6 godzin grania lub niemal 12 godzin oglądania filmów. Testy były prowadzone przy jasności ekranu ustawionej na 300 nitów.
Podczas normalnego korzystania ze smartfonu na ogół wystarczało, że podłączałem urządzenie do ładowarki co dwa dni. Czas ten można oczywiście łatwo skrócić do kilku godzin, natomiast rzadziej sięgając po urządzenie lub korzystając z dostępnych możliwości służących mniejszemu zużyciu energii, można spokojnie ten czas wydłużyć do kilku dni.
Nothing Phone (2a) obsługuje szybkie ładowanie z mocą do 45 W. Gdy użyłem ładowarki Samsung o mocy 65 W, czas ładowania od 0 do 100% wyniósł około godziny. Zgadza się to z podawanymi przez producenta 59 minutami. Około 25 minut wystarczy, by poziom naładowania baterii sięgnął 50% (producent podaje 23 minuty).
Podsumowanie
Nothing Phone (2a) to jedno z bardziej oryginalnych urządzeń, które trafiło w moje ręce. Smartfon wyróżnia się z tłumu podobnej do siebie konkurencji między innymi elegancko wyglądającym, przezroczystym panelem z tyłu czy „tylko” dwoma dostępnymi tam aparatami fotograficznymi, ale za to z matrycami 50 Mpix. Razem z przednim aparatem pozwalają one zarejestrować każdą chwilę w wysokiej jakości.
Świetnie prezentuje się przygotowany przez firmę Nothing interfejs systemowy z czarno-białymi ikonami oraz użytecznymi widżetami, które możemy rozmieścić na pulpitach. Obsługujemy to wszystko za pomocą dotykowego ekranu, który jest przy czytelny w każdych typowych warunkach oraz wyświetla bardzo wysokiej jakości obraz.
Do niewątpliwych zalet smartfonu należy zaliczyć wysoką wydajność oraz bardzo dobrą kulturę pracy. Nie bez znaczenia dla wielu użytkowników będą głośniki stereo z wysoką jakością dźwięku, czy komplet obsługiwanych nowoczesnych standardów łączności. Przy użyciu tego urządzenia można swobodnie korzystać z takich technologii, jak 5G, Wi-Fi Calling czy VoLTE (sprawdzałem w nju mobile).
Wady w testowanym smartfonie również można znaleźć, jak na przykład łatwo brudzącą się obudowę (szklany przód i tył). Na pewno znajdą się użytkownicy marudzący na brak gniazda Jack 3,5 mm czy slotu na kartę pamięci. Innym z kolei będzie brakować radia FM czy… podczerwieni. Na szczęście nie należę do takich osób. Bardziej dotkliwy jest brak ładowarki w zestawie. Z kolei cenę w wysokości 1679 zł uważam za w zupełności przystającą do tego, co to urządzenie oferuje. Jest też uboższa w pamięć wersja 8/128 GB, wyceniona na 1449 zł.
Ocena końcowa: 9/10
Wady:
- Brak ładowarki w zestawie,
- Błyszczące elementy obudowy trudno utrzymać w czystości,
- Niektórym użytkownikom może brakować gniazda Jack 3,5 mm, radia FM, podczerwieni i slotu na kartę pamięci.
Zalety:
- Atrakcyjny i oryginalny wygląd,
- Wysoka jakość wykonania i użytych materiałów (przynajmniej niektórych),
- Sprawne działanie biometrii,
- Czytelny wyświetlacz z wysoką jakością obrazu,
- Wysoka jakość dźwięku z głośników stereo,
- Atrakcyjny wizualnie i funkcjonalny interfejs systemowy,
- Komplet obsługiwanych standardów łączności,
- Możliwość dyskretnego nagrywania rozmów telefonicznych,
- Dobra jakość zdjęć i filmów z wbudowanych aparatów,
- Wysoka wydajność i kultura pracy,
- Dobry czas pracy na baterii.