Koniec wymówek. Wymarzony odkurzacz teraz kupisz za grosze
Marzy Ci się nowy odkurzacz? Dzięki wakacyjnej promocji marki Mova kupisz go w wyjątkowo niskiej cenie. Doradzamy, na które modele warto zwrócić szczególną uwagę.

Lato latem, wakacje wakacjami, ale domowe porządki niestety nie uznają czegoś takiego jak sezon urlopowy. Na całe szczęście jest prosty sposób, żeby sprzątanie nieco sobie ułatwić.
Tym sposobem jest zakup nowego odkurzacza. Niezależnie od tego, czy mówimy o robocie sprzątającym, czy odkurzaczu pionowym, taki sprzęt potrafi niesamowicie pomóc w życiu. Szczególnie jeśli uda się go kupić podczas wakacyjnej promocji marki Mova. W sklepie producenta czekają na Was wyjątkowe okazje, obok których nie można przejść obojętnie.
Żeby dać Wam przedsmak okazji, które na Was czekają – a przy okazji pomóc w wyborze idealnego odkurzacza – wybraliśmy kilka ofert, którym szczególnie warto się przyjrzeć bliżej.
Mova E20
Dla wielu osób zakup pierwszego robota sprzątającego wiąże się z pewnymi obawami. Przede wszystkim co do tego, czy takie urządzenie w ogóle zda egzamin w ich mieszkaniu. I wiecie co? Ja to rozumiem. Mało kto jest gotów do wydania lekką ręką kilku tysięcy złotych. Ale mam też na takie sytuacje doskonałe rozwiązanie – jest nim Mova E20.
To niedrogi, wręcz budżetowy robot sprzątający, którego zakup nie nadszarpnie za mocno domowego budżetu. Na całe szczęście niska cena nie oznacza w tym przypadku kiepskiej jakości. To dobrze wyposażony sprzęt, wykorzystujący nawigację na bazie sensora LiDAR oraz oferujący siłę ssania rzędu 5000 Pa. Wjedzie wszędzie, wysprząta wszystko i pozwoli bez ryzyka przekonać się, czy taki sprzęt faktycznie ma u Was sens (SPOILER: tak, ma 😉).
To skąd ta niska cena? Głównie stąd, że to taki podstawowy model ze skromnym wyposażeniem. Nie znajdziemy tu stacji bazowej z pojemnikiem na kurz, a funkcja mopowania oferowana jest w bardzo prostym, wręcz nieco spartańskim wydaniu. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet sugerowanej cenie rzędu 869 zł to bardzo opłacalny wybór, a w promocji możemy go dostać nawet 39 procent taniej.
Mova P10 Ultra
Jeśli z oferty promocyjnej miałbym wybrać robota dla siebie, prawdopodobnie padłoby na Mova P10 Ultra. To praktycznie sprzęt klasy premium, tyle że dostępny w znacznie niższej cenie.
Co czeka na szczęśliwych posiadaczy? Między innymi duża siła ssania rzędu 8300 Pa, dzięki której sprzęt świetnie sprawdzi się np. podczas czyszczenia dywanów. Sam jednak chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na zaawansowaną funkcję mycia na mokro, wykorzystującą dwie obrotowe podkładki mopujące. Nie dość, że takie rozwiązanie jest faktycznie skuteczne, to jeszcze jeden z padów jest wysuwany, dzięki czemu Mova P10 Ultra bez problemu domyje podłogi przy samej ścianie oraz zakamarki pod meblami.
Oczywiście w urządzeniu tej klasy nie mogło też zabraknąć stacji bazowej z pojemnikami na kurz i wodę, która ogranicza obsługę sprzętu do minimum. Generalnie to kolejny sprzęt, który już za sugerowane 3049 zł stanowi całkiem sensowny wybór, a po dodaniu rabatu 40 procent zmienia się w okazję wręcz nie z tej ziemi.
Mova P50 Pro Ultra
Dla osób, które chcą mieć wszystko, co najlepsze i nie uznają kompromisów, też znajdzie się idealna propozycja. Konkretnie Mova P50 Pro Ultra, czyli aktualny flagowy model robota sprzątającego w ofercie marki z serii P.
Ten sprzęt nie bierze jeńców – wystarczy spojrzeć na parametry. Przykładowo, siła ssania to aż 19 000 Pa. Mamy tu także funkcję mopowania, technologię FlexReach, pozwalającą na skuteczne czyszczenie nawet rogów pomieszczeń oraz zaawansowany system nawigacji. O tej ostatniej warto powiedzieć dwa słowa, ponieważ oprócz sensora LiDAR wykorzystuje wbudowaną kamerę. Dzięki temu potrafi rozpoznawać różne rodzaje zabrudzeń i inteligentnie dopasowywać do nich program czyszczenia albo wykorzystać robota, by podejrzeć, co dzieje się w domu pod naszą nieobecność. Tak czy inaczej praktyczne rozwiązanie.
Funkcja mycia na mokro także jest „na wypasie”. Przykładowo, robot posiada aż 32 różne ustawienia wilgotności mopa, pozwalające na lepsze dostosowanie programu sprzątania do różnych rodzajów podłóg. Potrafi także unieść mopa, by nie zniszczyć dywanów, a stacja bazowa pozwala a czyszczenie podkładek w temperaturze 75 °C, eliminując praktycznie wszystkie bakterie i zarazki. W swojej promocyjnej cenie ten sprzęt to prawdziwa petarda.
Mova S4 Detect
Jeśli natomiast wolicie wziąć sprawy we własne ręce, zawsze można sięgnąć po odkurzacz pionowy. Tutaj ciekawą propozycją jest Mova S4 Detect.
Lekki, zgrabny i poręczny – to jego główne atuty. Odkurzacz może się pochwalić mocą ssania rzędu 150 AW, co spokojnie wystarczy do wysprzątania większości rodzajów podłóg. W zestawie znajdziemy też bogaty zestaw różnych nasadek, dzięki którym urządzenie sprawdzi się w różnych zastosowaniach – wystarczy chwila, by od odkurzania podłóg przejść do sprzątania samochodowej tapicerki.
A jeśli chodzi o mój ulubiony patent, to jest to bez dwóch zdań technologia OptiInsight, czyli podświetlenie LED w zmodoryzowanej szczotce wielofunkcyjnej. Dzięki niemu żaden kawałek kurzu nie umknie naszej uwadze, a my wreszcie będziemy mieli nieskazitelnie wysprzątane podłogi. Świetna sprawa. Frustrująca*, ale świetna.
*jeśli używaliście kiedyś szczotki z podświetleniem, to pewnie wiecie czemu, a reszta… cóż, przekonacie się 😅
Mova K10 Pro
Mova K10 Pro to z kolei pozycja nieco mniej uniwersalna, ale za to równie praktyczna. Mówimy tu o specjaliście od mopowania, który zastąpi nie jeden, a dwa przyrządy w naszym domu.
To odkurzacz typu wet-and-dry, czyli taki, który nadaje się do pracy i na sucho, i na mokro. Jeśli chodzi o to pierwsze, dostajemy siłę ssania rzędu 15 000 Pa. To z nawiązką wystarczy, by zebrać z podłogi kurz, piasek czy koci żwirek, który jakimś cudem można znaleźć we wszystkich zakamarkach mieszkania. Z kolei po przełączeniu się na funkcję mopowania bez problemu usuniecie błoto, plamy po rozlanym mleku, winie, czy pierwszym spotkaniu dwulatka z talerzem pełnym spaghetti. Zmierzam do tego, że ciężko mi sobie wyobrazić bałagan, z którym Mova K10 Pro nie dałaby sobie rady.
Do tego jak na tę kategorię sprzętu urządzenie jest lekkie (3,8 kg), charakteryzuje się niezłym czasem pracy na jednym ładowaniu (30 minut) i pozwala sprzątać już w odległości 6 mm od krawędzi. No i jest do zgarnięcia w bardzo fajnej promocji, bo na stronie Mova czeka na Was 31 procent taniej niż wynosi jego cena sugerowana.
Jeśli mimo naszych wskazówek nadal nie znaleźliście tego wymarzonego odkurzacza, koniecznie zajrzyjcie na stronę Mova, gdzie znajdziecie pełną listę produktów objętych promocją. Wakacyjna wyprzedaż potrwa tylko do 8 sierpnia 2025, więc warto się pospieszyć.
Artykuł sponsorowany na zlecenie Mova