2020 rok ma przynieść następcę iPhone'a SE. Jak podaje Bloomberg, masowa produkcja taniego smartfonu Apple'a ruszy w lutym 2020 roku, więc premiera nowego urządzenia może nastąpić już w marcu.
iPhone SE 2 (a być może iPhone 9 lub jeszcze "coś" innego) ma być pierwszym tanim iPhone'em od kilku lat. Słowo "tani" w tym przypadku należy rozumieć, jako znacznie tańszy niż inne smartfony Apple'a. Urządzenie najprawdopodobniej wizualnie będzie bardzo podobne do debiutującego w 2017 roku iPhone'a 8, nawiązując do niego między innymi wyświetlaczem o przekątnej 4,7 cala oraz obecnością przycisku Home, zintegrowanego z czytnikiem linii papilarnych.
Zobacz: iPhone SE 2 na renderach. Czeka nas wielki powrót małego ekranu
Zobacz: iPhone 9 zadebiutuje w przyszłym roku. "Brakujący" model będzie następca iPhone'a SE
Nowy smartfon ma zapewnić swoim użytkownikom bardzo wysoką wydajność. Zostanie to osiągnięte za pomocą chipsetu Apple A13 Bionic, który stanowi serce ubiegłorocznych modeli iPhone 11, iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max. Procesor będzie wspierany prawdopodobnie przez 3 GB RAM-u, czyli o 1 GB mniej niż w przypadku "Jedenastek".
Oczekuje się, że Apple zaprezentuje następcę iPhone'a SE w marcu 2020 roku. Jak donosi Bloomberg, masowa produkcja urządzenia ruszy w lutym tego roku i będzie rozdzielona między firmy Precision Industry, Pegatron Corp. i Wistron Corp.
Zobacz: Klientów Apple'a interesują tylko najnowsze iPhone'y
Zobacz: iPhone 6D - tak mógłby wyglądać składany smartfon Apple
Źródło tekstu: Bloomberg
