Wygląda na to, że w niedługim czasie na rynku zobaczymy kolejną przeglądarkę internetową. I to nie byle jaką, bo tworzoną przez Amazon.
Choć o nowych, rzekomo rewolucyjnych przeglądarkach słyszymy regularnie, jak na razie pozycja Google Chrome na tym rynku może uchodzić za niezagrożoną. Wedle dostępnych statystyk korzysta z niego blisko dwóch na trzech internautów, czemu nie jest w stanie zagrozić nawet pompujący ogromne pieniądze w swoje aplikacje Microsoft. Ale to może się zmienić.
Jak donosi serwis „Phone Arena”, powołując się m.in. na biuletyn informacyjny, upubliczniony przez Nicholasa de Leona z grupy „Consumer Reports”, nad zupełnie nową, wysokobudżetową przeglądarką internetową coraz prężniej pracuje Amazon.
Dane na temat narzędzia są dość ogólnikowe. Dość powiedzieć, że nie poznajemy choćby jego nazwy handlowej. Już teraz jednak zza horyzontu wyłania się pewien zarys: spółka z Seattle zdaje się traktować temat niezwykle kompleksowo.
Wśród spodziewanych funkcji pojawiają się m.in. synchronizacja z innymi usługami Amazonu, rozbudowany moduł ochrony prywatności, aplety e-commerce, zamiana tekstu na mowę, możliwość instalowania zewnętrznych rozszerzeń czy zaawansowany bloker trackerów śledzących.
Źródło zauważa wprawdzie, że prace są na stosunkowo wczesnym etapie, ale ponoć projekt traktowany jest z dużym pietyzmem i włodarze firmy naprawdę chcą doprowadzić go do końca. Mają przy tym ogromne ambicje, aby sprostać wymaganiom konsumentów, czego dowodem jest z kolei zamieszczona we wspomnianym powyżej biuletynie ankieta z pytaniami o argumenty przemawiające za zmianą dotychczasowej przeglądarki.
Z samej ankiety dowiadujemy się natomiast, że priorytetem są komputery osobiste, choć raczej mało prawdopodobne, by w dobie smartfonów ktoś chciał z nich rezygnować. Raczej to tylko kwestia założonego harmonogramu prac.
Niestety, patrząc z technicznego punktu widzenia, brakuje informacji najważniejszej. Mianowicie chodzi o to, czy Amazon, wzorem konkurencji, zamierza postawić na fork projektu Chromium, czy może buduje coś całkowicie od zera. Patrząc na specyfikę systemu operacyjnego Amazon Fire OS, mariaż z Chromium wydaje się sensowny, ale to rzecz jasna tylko forma domysłu.
Źródło zdjęć: Evan Lorne / Shutterstock
Źródło tekstu: Phone Arena, oprac. własne
To chyba na 1 kwietnia było, tylko się im pomyliło : D Albo autor nie ma kompletnie żadnej wiedzy na ...
@LuiN Fajnie, że współpracujecie z firmą huawei... Więc mam pytania. 1. Czy jest opcja nagrywania ...
Lewicowy...inna rzecz , że prawicowego na świecie nie uświadczysz ....ostatnimi prawdziwie prawicowy ...
Jednak to prawda co powiadają, iż lewactwo to stan umysłu albo raczej jego brak, takie głupoty tylko ...
Proste rozwiązanie. Trzeba pozbyć się pisorów i peowców.