Xiaomi szykuje „zabójcę Kindle’a”? Wkrótce poznamy e-czytnik książek Mijia

Xiaomi zamierza wejść na rynek zdominowany przez Amazon z jego Kindlem, gdzie za tylną straż robią Nook i Kobo - czyli w segment czytników książek elektronicznych wyposażonych w ekrany E Ink. Na profilu marki Mijia w serwisie Wiebo pojawiła się zapowiedź nowego urządzenia Xiaomi. Prezentacja tego projektu nastąpi już 20 listopada, ale nie oznacza to od razu premiery rynkowej. Producent chce przeprowadzić kampanię crowdfundingową, co nie jest dla niego nowością. 

Zobacz: Xiaomi szykuje konkurenta dla czytnika Kindle. Amazon ma się czego bać?
Zobacz: Kindle Kids Edition, czyli nowy czytnik Amazona tylko dla dzieci

Jaki będzie e-czytnik Xiaomi? Z postu na Weibo nie można wyciągnąć zbyt wielu wniosków. Producent poza kilkoma słowami zapowiedzi zaprezentował tylko… rysunek spodziewanego urządzenia, co ładnie nawiązuje do ekranu E Ink. Szkic przedstawia czytnik przypominający trochę Kindle’a. Nie widać żadnych przycisków sterujących, więc należy domniemywać, że obsługa będzie się odbywała poprzez ekran dotykowy. Jedyny przycisk fizyczny znajduje się na górze obudowy - jest to wyłącznik. 

Co warte odnotowania, na ekranie zapowiadanego modelu widać duży rysunek, a nie tekst, co z kolei sugeruje, że e-czytnik Mijia zapewni także wsparcie dla elektronicznych komiksów. Nie wiadomo natomiast, czy zaoferuje odtwarzanie audiobooków.

Nie jest to pierwsza zapowiedź czytnika e-booków Xiaomi. Pomysł ten pojawił się już rok temu, a w maju 2019 wyciekło nawet zdjęcie przedstawiające projektowany czytnik Mijia.

Czy Xiaomi ma szansę w konkurencji z Amazonem? Chiński producent już nie raz udowodnił, że potrafi wprowadzić na rynek ciekawie zaprojektowane, solidnie wykonane i niedrogie urządzenia o dobrej specyfikacji. Siłą Amazonu jest jednak własny ekosystem, ogromna księgarnia z e-bookami i dodatkowe usługi powiązane z Kindle’ami. Bez tego e-czytniki są tylko zwykłymi urządzeniami, jakich pełno na rynku...