Żart sprzed lat może zamienić się w realny produkt
Żart NVIDII z 2017 roku wkrótce może stać się rzeczywistością. Tak przynajmniej sugeruje sama firma.
W 2017 roku, jeszcze przed wprowadzeniem sztucznej inteligencji do kart graficznych i przed pierwszymi modelami z serii RTX, NVIDIA pokusiła się o żart. Ten powstał z okazji Prima Aprilis. Dzisiaj ten żart może zyskać realne kształty, chociaż raczej w nieco innej formie.
Kiedyś żart, dzisiaj codzienność?
Tym żartem był niewielki pendrive w kształcie karty graficznej GeForce GTX 1080. Urządzenie zostało nazwane GeForce GTX G-Assist i miało być inteligentnym asystentem dla graczy. Sztuczna inteligencja miała pozwalać między innymi na granie za nas, gdy musimy nagle odejść od komputera, pomóc nam w pokonywaniu trudnych bossów, np. w Dark Souls czy też przypominać o odpowiednim nawodnieniu i jedzeniu.
7 lat temu był to tylko żart, ale dzisiaj, gdy uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja na dobre zadomowiły się na naszych komputerach, taka wizja nie wydaje się już tak bardzo nieprawdopodobna. Zresztą sama NVIDIA przypomniała na swoich social mediach żart z 2017 roku, informując, że "przyszłość nigdy nie jest za daleko...".
the future is never far away... https://t.co/aADEco4shu
— NVIDIA GeForce (@NVIDIAGeForce) May 29, 2024
Wiele osób potraktowało to jako tajemniczą zapowiedź czegoś, nad czym pracuje firma. Oczywiście nie powinniśmy spodziewać się sztucznej inteligencji, która będzie za nas grała i przechodziła nam trudnych bossów. Jednak Zieloni mogą stworzyć jakiegoś rodzaju asystenta AI, który może w jakiś sposób ułatwić życie graczy. W końcu karty graficzne GeForce RTX są wyposażone w specjalne jednostki Tensor, które mogą wykorzystać do skomplikowanych obliczeń.
Jak jest naprawdę? Prawdopodobnie dowiemy się już za kilka dni, przy okazji targów Computex 2024.