Google Pixel 9a rozebrany na części. Wiemy, co ma w środku i czy łatwo go naprawić

Najnowszy smartfon Google'a ze średniej półki, Pixel 9a, nie trafił jeszcze oficjalnie do sprzedaży, ale już zdążył pojawić się na stole warsztatowym. W sieci opublikowano wideo z demontażu urządzenia, które ujawnia jego wewnętrzną konstrukcję i daje wgląd w potencjalną łatwość naprawy.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google Pixel 9a rozebrany na części. Wiemy, co ma w środku i czy łatwo go naprawić

Opóźniony start i pierwsze spojrzenie do wnętrza

Firma Google zaprezentowała Pixela 9a 19 marca tego roku, jednak jego rynkowy debiut został opóźniony z powodu problemu z jakością komponentów dotyczącego niewielkiej liczby urządzeń. Firma ostatecznie zapowiedziała, że telefon trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych 10 kwietnia 2025 roku, wkrótce możemy się też spodziewać debiutu w Polsce. Właściciel kanału PBKreviews na YouTube zdołał zdobyć egzemplarz wcześniej i opublikował szczegółowe wideo z jego demontażu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Konstrukcja i wodoodporność

Demontaż rozpoczyna się od wyjęcia tacki na kartę SIM, która, jak zauważono, ma czarną gumową uszczelkę. Jest to element zapewniający lepszą ochronę przed wodą, co współgra z oficjalną certyfikacją IP68 – stanowi to ulepszenie w stosunku do IP67 w poprzednim modelu, Pixelu 8a. Tylna, plastikowa pokrywa obudowy daje się stosunkowo łatwo zdjąć po lekkim podgrzaniu. Pod nią, na plastikowej osłonie płyty głównej, umieszczono antenę NFC oraz cewkę ładowania bezprzewodowego.

Wymiana baterii i ekranu

Google przewidział specjalny uchwyt (pull tab) do łatwiejszego wyjęcia baterii. Niestety, jak pokazuje wideo, uchwyt ten łatwo się zrywa z powodu bardzo mocnego kleju trzymającego ogniwo. Autorowi filmu udało się wyjąć baterię dopiero po zastosowaniu alkoholu izopropylowego. Oznacza to, że samodzielna wymiana baterii w Pixelu 9a może być sporym wyzwaniem.

Znacznie lepiej wygląda sytuacja z ekranem. Jego taśma flex jest podłączona pod płytą główną, co umożliwia zdjęcie wyświetlacza od przodu, bez konieczności demontażu całego telefonu. To spora zaleta w przypadku konieczności wymiany pękniętego ekranu.

Inne komponenty i ocena naprawialności

Wideo ujawnia również umiejscowienie głównego mikrofonu obok portu ładowania. Niestety, zarówno port ładowania USB-C, jak i czytnik kart SIM są przylutowane bezpośrednio do płyty głównej, co znacznie utrudnia ich ewentualną wymianę.

Mimo tych utrudnień, PBKreviews przyznał Pixelowi 9a ocenę naprawialności na poziomie 7,5 na 10 punktów. Wskazano na relatywną łatwość wymiany ekranu i baterii (pomimo problemów z klejem) w kontraście do trudniejszych napraw mniejszych, lutowanych komponentów.

Google Pixel 9a