Nintendo Switch Pro może nigdy nie powstać. Japończycy zaprzeczają, że pracują nad kolejną wersją konsoli.
Zaprezentowane 2 tygodnie temu Nintendo Switch OLED nie wywołało ogromnego poruszenia. Powiedziałbym wręcz, że przyjęcie nowej wersji konsoli było bardzo chłodne i mało kto zachwyca się ekranem OLED i nową podstawką. Co innego Switch Pro, na temat którego plotki krążą od dłuższego czasu. Ale czy wariant Pro w ogóle powstanie? Póki co Japończycy zaprzeczają, że pracują nad nową wersją swojej przenośno-stacjonarnej konsoli.
Wiele osób liczy na to, że pomimo prezentacji modelu OLED jednak powstanie Switch Pro. Konsola nie tylko miała być wyposażona w nowy wyświetlacz, ale również mocniejszy układ SoC z obsługą NVIDIA DLSS i możliwości wyświetlania obrazu w rozdzielczości 4K Ultra HD (w trybie stacjonarnym). A tak przynajmniej wynikało z plotek. Rzecz w tym, że samo Nintendo temu zaprzecza. Japończycy opublikowali oświadczenie, w którym twierdzą, że nie pracują nad żadną nową wersją Switcha.
Chcemy również wyjaśnić, że Nintendo Switch (wersja OLED) pojawi się w październiku 2021 roku i nie planujemy na ten moment wypuścić żadnego innego modelu.
- czytamy w oświadczeniu Nintendo.
Jednak nie ma co się oszukiwać. Tego typu oświadczenie nie musi o niczym świadczyć. Nintendo często zaprzecza plotkom, które z czasem okazują się prawdą. Podobnie może być w przypadku Switcha Pro. Być może wariant OLED to coś w rodzaju modelu przejściowego. W tym czasie Japończycy mogą czekać na lepszą dostępność układów scalonych, aby z wielkim przytupem zaprezentować Nintendo Switch Pro gdzieś w 2022 roku. Nie można tego wykluczyć. Ale to tylko moje spekulacje. Na ten moment wiemy, że nic nie wiemy.
Zobacz: Nintendo Switch OLED: patrzcie i uczcie się, jak robić pieniądze
Zobacz: Steam Deck za 5000 dolarów? Tak, o ile kupicie od skalperów
Źródło zdjęć: Nintendo
Źródło tekstu: wccftech