Wystarczy jedna noc, aby zmieniła się twoja waga
Okazuje się, że wystarczy jedna noc złego snu, aby zmienił się sposób, w jaki nasz mózg postrzega jedzenie. Badacze doszli do bardzo ciekawych wniosków.
Kto z nas nie siedział nigdy do późna, scrollując telefon, odpowiadając na maile lub oglądając serial na Netflixie? Następnego dnia, czuliśmy się ospali i rozdrażnieni z powodu niewyspania. I to słodkie ciasteczko lub ociekający rozpuszczonym serem tost wydały nam się wówczas bardziej atrakcyjne niż pożywny jogurt lub owsianka z owocami. Popołudnie wcale nie było lepsze. Mieliśmy apetyt na chipsy, frytki lub podnosiliśmy poziom cukru za pomocą cukierków.
Niewypoczęty mózg robi się głodny
Naukowcy dowiedli, że nie jest to do końca kwestia silnej woli. To nasz mózg, któremu brakuje odpoczynku, popycha nas w stronę fast foodów i wysokokalorycznych posiłków.
Niewyspani szybciej tyjemy
Badania pokazują, że niewystarczająca ilość snu zakłóca sygnały głodu, osłabia samokontrolę, upośledza metabolizm glukozy oraz zwiększa ryzyko przybierania na wadze.
Ludzki organizm reguluje głód za pomocą dwóch hormonów: greliny oraz leptyny. Grelina produkowana jest w żołądku i sygnalizuje nam o tym, że jesteśmy głodni, podczas gdy leptyna produkowana w komórkach tłuszczowych mówi mózgowi o tym, że jesteśmy pełni. Nawet jedna noc ograniczonego snu zwiększa uwalnianie greliny i zmniejszenia leptyny, co prowadzi do większego głodu i zmniejszonej satysfakcji po jedzeniu.
Ponadto niedobór snu zmienia sposób, w jaki mózg ocenia jedzenie. Kora przedczołowa, odpowiadająca za podejmowanie decyzji wykazuje zmniejszoną aktywność. W związku z czym stajemy się bardziej podatni na śmieciowe jedzenie i mniej zdolni na opieranie się mu.
Okazuje się, że zmiany te mogą nastąpić bardzo szybko — nawet po jednej nocy złego snu i mogą z czasem stać się jeszcze bardziej szkodliwe, jeśli będą się notorycznie powtarzać.
Niedobór snu dotyka miliony osób. Według danych pochodzących z Centers for Disease Control and Prevention, ponad jedna trzecia dorosłych Amerykanów regularnie sypia mniej niż 7 godzin na dobę. Prawie trzy czwarte nastolatków nie śpi w ciągu tygodnia szkolnego przez zalecane 8-10 godzin.
Wszystko to sprawia, że zostaje zakłócony wewnętrzny zegar organizmu, rośnie apetyt przy jednoczesnym wzmaganiu się złych nawyków żywieniowych.
