Starfield z ważną zmianą. Czy to uratuje martwą grę?
Bethesda dodała wreszcie długo wyczekiwaną opcję do Starfielda, która poprawi wydajność na słabszych komputerach. Na razie dostępna jest tylko na Steamie.

Od teraz Starfield zapewni więcej FPS na słabszych PC
Amerykanie poinformowali wczoraj o wprowadzeniu w najnowszej aktualizacji beta obiecywanego już od dawna wsparcia technologii AMD FIdelityFX Super Resolution 3. Czas oczekiwania był długi, bowiem rozwiązanie konkurencji - NVIDIA DLSS - dostępne było w grze już od listopada 2023.
W obu przypadkach chodzi o zwiększenie FPS dzięki tzw. supersamplingowi. A mówiąc prościej obraz jest pierwotnie renderowany w niższej rozdzielczości, a następnie z wykorzystaniem algorytmów skalowania przestrzennego poprawiany tak, by udawał wyższą rozdzielczość (czyt. był wyraźniejszy).



AMD FSR 3 dostępne jest na razie dla użytkowników Steam, którzy zdecydują się w włączyć aktualizacje beta. Następnie w ustawieniach gry wybieramy zakładkę "Wyświetlanie" i znajdujemy opcję "Skalowanie".
Pytanie czy ta jedna nowość sprawi, że Starfield odżyje? Obecnie gra na Steamie ma ocenę "Mieszane", a liczba graczy nie zachwyca i oscyluje w granicach 4000 - 8000. Dla porównania Wiedźmin 3: Dziki Gon, wydany w 2015 roku, nadal może pochwalić się liczbami na poziomie 6000 - 15 000 graczy.