Realme GT 7 – test pogromcy flagowców, który nie boi się konkurencji
Pod koniec maja 2025 roku w Paryżu odbyła się globalna premiera smartfonów z serii Realme GT 7. Podstawowy model, napędzany nowym układem MediaTek Dimensity 9400e, trafił wcześniej w moje ręce. Mogłem dzięki temu sprawdzić jak to, co obiecuje producent, ma się do rzeczywistości.

Realme GT 7 to najnowszy „pogromca flagowców”. Urządzeniu pod pewnymi względami trochę brakuje do topowych smartfonów różnych marek, jednak są też takie obszary, w których produkt marki Realme zostawia innych w tyle.
By się dowiedzieć, jaki jest Realme GT 7 i co się kryje w jego wnętrzu, przeczytaj poniższą recenzję. Zapraszam również do jej komentowania.



Do testów otrzymałem smartfon Realme GT 7 w kolorze IceSence Blue (niebieskim). W pudełku z telefonem znalazłem kabel USB A-C, metalową igłę do wysuwania tacki na dwie karty nanoSIM, ciemnoszare etui oraz wielojęzyczny „Przewodnik bezpieczeństwa” (również po polsku). Do testów otrzymałem również ładowarkę SuperVOOC 120 W, dzięki czemu mogłem sprawdzić jedną z kluczowych zalet testowanego smartfonu.
Prosty design z ciekawymi dodatkami
Realme GT 7 to duży smartfon, nieco węższy niż używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy S24 Ultra. Urządzenie dobrze leży w dłoni, co zawdzięcza między innymi zaokrąglonym krawędziom tylnego panelu. Sam panel ma matowe wykończenie, na którym nie widać odcisków palców, jednak jest dosyć śliski. Z tej strony smartfonu dominuje wielka, prostokątna „wyspa” fotograficzna z obiektywami trzech aparatów oraz lampą błyskową. Wokół wyspy jest czerwona obwódka, która dodaje urządzeniu charakteru. Podobnie jak czerwony przycisk zasilania na prawym boku.
Zdjęcia powyżej przedstawiają dwa smartfony – testowany Realme GT 7 oraz jego specjalną wersję, przygotowaną we współpracy z Aston Martin F1 Team. Więcej o tym urządzeniu napiszę w dalszej części tej recenzji.
Biometria do odblokowywania telefonu
Realme GT 7, podobnie jak inne współczesne smartfony, można odblokować przy użyciu biometrii. Do dyspozycji mamy podeakranowy czytnik linii papilarnych oraz funkcję rozpoznawania twarzy. Jedno i drugie działa szybko i bezproblemowo.
Wyświetlacz czytelny zawsze, gdy trzeba
Nowy „pogromca flagowców” ma duży wyświetlacz AMOLED o wysokiej rozdzielczości, co przekłada się na zagęszczenie punktów na poziomie 450 ppi. Dzięki temu obraz na ekranie jest ostry, a krawędzie gładkie. Świetnie wypadają również kolory, o czym świadczą między innymi zamieszczone w tabeli poniżej wyniki pomiarów kolorymetrem.
Tryb kolorów |
Temperatura bieli |
Pokrycie Gamy |
Objętość Gamy |
Średnie ∆E (MAX) |
Żywy | 6587 K | 99,8% sRGB 88,3% AdobeRGB 96,6% DCI P3 |
147,2% sRGB 101,4% AdobeRGB 104,3% DCI P3 |
0,12 (0,84) |
Naturalny | 6566 K | 99,9% sRGB 88,8% AdobeRGB 97,0% DCI P3 |
148,3% sRGB 102,2% AdobeRGB 105,1% DCI P3 |
0,11 (0,66) |
Tryby profesjonalne |
6611 K | 100% sRGB 97,5% AdobeRGB 99,9% DCI P3 |
176,3% sRGB 121,5% AdobeRGB 124,9% DCI P3 |
0,16 (0,96) |
Kinowy | 6552 K | 99,9% sRGB 88,6% AdobeRGB 97,0% DCI P3 |
148,1% sRGB 102,0% AdobeRGB 104,9% DCI P3 |
0,11 (0,77) |
Olśniewający | 6530 K | 100% sRGB 97,5% AdobeRGB 99,9% DCI P3 |
176,4% sRGB 121,5% AdobeRGB 124,9% DCI P3 |
0,11 (0,77) |
Zastosowany tu panel zapewnia również bardzo dobrą czytelność w każdych warunkach, nawet w słoneczny dzień na zewnątrz. To zasługa doskonałego kontrastu oraz bardzo wysokiej jasności. Producent obiecuje 6000 nitów. To wartość szczytowa, dla małych fragmentów ekranu. Zmierzone przeze mnie maksimum (cały ekran świecący na biało) wyniosło 602 nity przy regulacji ręcznej (993 nity przy włączonej dodatkowej jasności) oraz 1583 nity w trybie automatycznym.
Mocne głośniki z małym „ale”
Realme GT 7 został wyposażony w dwa głośniki do odtwarzania multimediów. Jeden to skierowany do przodu głośnik słuchawki, odtwarzający przede wszystkim tony wysokie, drugi to grający w dół głośnik odpowiedzialny między innymi za tony niskie. Razem tworzą one zgrany duet stereo, który bardzo dobrze radzi sobie z odtwarzaniem tonów niskich, średnich i wysokich. Jednak przy głośności sięgającej maksimum, tony bardzo wysokie mogą drażnić nasze uszy. A to maksimum przy odtwarzaniu dzwonków zapisanych w telefonie, zmierzone 60 cm od głośników, sięgnęło 88,1 dB. Podczas słuchania muzyki z Tidala było nieco ciszej – maksymalnie 83,0 dB.
Czego może brakować? Jak zwykle w takich przypadkach – głębszych basów. By je usłyszeć, najlepiej podłączyć do smartfonu w miarę dobre słuchawki (przez Bluetooth lub USB-C) albo zewnętrzny głośnik.
Android 15 i sztuczna inteligencja
Realme GT 7 pracuje pod kontrolą systemu Android 15 z interfejsem Realme UI 6.0. Ten ostatni wygląda schludnie i zawiera użyteczne dodatki. To na przykład Inteligentny pasek boczny, dający szybki dostęp do wybranych aplikacji i funkcji. W zestawie jest też sporo mniej lub bardziej przydanych aplikacji. Część z nich możemy łatwo usunąć, jeśli nie są nam potrzebne.
Na pokładzie testowanego smartfonu nie zabrakło również kilka dodatków wspieranych sztuczną inteligencją. To przede wszystkim aplikacja Gemini (z Gemini Live), a także coraz bardziej rozbudowana funkcja Zakreśl, by wyszukać.
Są tu jednak również takie narzędzia, jak:
- Planista AI – jeśli na ekranie znajdują się informacje na temat daty i miejsca, wystarczy dwukrotne stuknąć w „plecki”, by wydarzenie trafiło do Kalendarza,
- AI Gaming Coach – narzędzie pomagające graczom, ostrzegając ich przed potencjalnymi zagrożeniami, których mogliby nie zauważyć, czy oferując przypomnienia dotyczące różnych ważnych elementów gry (członkowie drużyny, ekwipunek, postępy itp.),
- Tłumacz AI – oferuje tłumaczenie z obrazów, tłumaczenie symultaniczne oraz tłumaczenie rozmów „twarzą w twarz”,
- Inteligentna pętla AI – pozwala między innymi udostępniać zrzuty ekranu czy wyodrębniać z nich wybraną zawartość,
- AI Tools – inteligentne narzędzia, które wspierają tworzenie i optymalizację treści dla różnych aplikacji, generują sugestie odpowiedzi w czatach czy tłumaczenie tekstu na ekranie.
Sztuczna inteligencja dba również o jakość zdjęć rejestrowanych za pomocą wbudowanych aparatów. Te możemy ulepszać także później, wykorzystując na przykład Gumkę AI. Pozwala ona usunąć ze zdjęcia zbędne obiekty.
Realme GT 7, podobnie jak inne smartfony tej marki, pozwala ustawić godziny automatycznego włączania i wyłączania urządzenia. Znam osoby, dla których jest to funkcja typu „must have”.
Łączność w komplecie
Jak przystało na „pogromcę flagowców”, Realme został wyposażony w komplet nowoczesnych standardów łączności. Jest 5G i Wi-Fi 7 do szybkiego Internetu, Bluetooth 5.4 do łączenia smartfonu z innymi urządzeniami, NFC do płatności zbliżeniowych oraz GPS (L1 + L5) do nawigacji. Jest nawet podczerwień, dzięki której Realme GT 7 może działać jak pilot zdalnego sterowania na przykład do telewizora. Wszystkie to podczas testów działało bez zarzutu.
Na pokładzie jest slot na dwie karty nanoSIM oraz funkcja eSIM. Z tego ostatniego korzystałem, łącząc się ze światem zewnętrznym przez sieć mobilną Orange. Mogłem w tym czasie z powodzeniem używać takich technologii, jak VoLTE czy Wi-Fi Calling, dzięki czemu miałem do dyspozycji bardzo dobrą jakość rozmów telefonicznych.
Cztery aparaty ze wsparciem AI
Realme GT 7 oferuje użytkownikom wszechstronny zestaw aparatów fotograficznych. Główne skrzypce gra tu jednostka z sensorem Sony IMX906 o rozdzielczości 50 Mpix oraz optyczną stabilizacją obrazu. Jak to zwykle bywa, domyślna rozdzielczość zdjęć jest 4 razy mniejsza. W zestawie jest też 50-megapikselowy teleobiektyw z powiększeniem optycznym 2x (całkowity zoom cyfrowy to 20x) oraz 8-megapikselowy aparat z obiektywem ultraszerokokątnym.
Do robienia zdjęć selfie służy przedni aparat o rozdzielczości 32 Mpix.
Do zarządzania tym wszystkim służy rozbudowana aplikacja Aparat, która jednak – po krótkim zapoznaniu się z nią – okazuje się prostym w obsłudze i dość wygodnym narzędziem. Na uwagę zasługuje tu tryb Pod Wodą, pozwalający wykorzystać wodoszczelność telefonu do robienia zdjęć pod powierzchnią wody. Używamy wtedy fizycznych przycisków (ekran przestaje reagować na dotyk), a po wyjściu z tego trybu usłyszymy dźwięk wydobywający się z głośnika – to metoda na usunięcie z niego wody.
Zdjęcia godne „pogromcy flagowców”
Gdy światła jest pod dostatkiem, Realme GT 7 robi zdjęcia o bardzo dobrej jakości. Jest na nich sporo szczegółów, są ostre, mają dobrą dynamikę i ładne kolory. I dotyczy to w zasadzie wszystkich aparatów. Trzeba pamiętać, że aparat ultraszerokokątny to niezbyt imponująca jednostka.
A gdy światła jest mniej, na przykład w nocy? Wtedy aparaty „pogromcy flagowców” dają radę, choć są lepsi zawodnicy pod tym względem. Aparat ultraszerokokątny wypada najgorzej.
Zdjęcia dzienne:
Zdjęcia nocne:
Zdjęcia selfie:
A filmy? Im lepsze światło, tym lepiej. Filmować możemy w jakości do 8K@30fps, a w 4K mamy do 120 klatek na sekundę. Przyczepić się można do ostatniego z dołączonych niżej filmów – ultrastabilizacja trochę „ześwirowała” na podziemnym peronie Warszawy Centralnej.
Filmy:
Dimensity 9400e, czyli „świat gorszej kategorii”
“Pogromca flagowców” z maja 2025 roku jest napędzany układem MediaTek Dimensity 9400e, produkowanym w technologii 4 nm. Co ciekawe, chińska wersja tego smartfonu ma pod maską nowocześniejszy i wydajniejszy układ Dimensity 9400+ (3 nm). Tego typu rozbieżność nie pierwszy już raz pokazuje, że dla chińskich firm reszta globu to świat gorszej kategorii.
Do towarzystwa SoC ma 12 GB RAM-u. Dzięki temu wydajność urządzenia (patrz wyniki benchmarków poniżej) są bardzo wysokie, chociaż nieco ustępuję „prawdziwym” flagowcom. Podczas korzystania ze smartfonu wszystko na jego pokładzie działało płynnie.
Wydajność ogólna |
Antutu 10 | Geekbench 6 | AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń |
Wszystkie rdzenie |
|||
Apple iPhone 16 | 1599183 | 3364 | 8288 | - |
Apple iPhone 16 Pro Max | 1860174 | 3306 | 8079 | - |
Asus ROG Phone 8 Pro | 2167000 | 2309 | 7314 | 3296 |
Honor Magic7 Pro | 2631061 | 3052 | 9314 | 10438 |
Nubia Redmagic 10 Pro | 2620653 | 3081 | 9627 | 12112 |
Nubia Z60 Ultra | 1978425 | 2191 | 6881 | 3051 |
OnePlus 13 | 2631122 | 3040 | 9388 | 10709 |
Oppo Find X8 Pro | 2324903 | 2500 | 7599 | 9667 |
Realme GT 6 | 1539284 | 1954 | 5039 | 187 |
Realme GT 7 | 2225997 | 2276 | 7486 | 9502 |
Realme GT 7 Pro | 2844283 | 3069 | 9329 | 818 |
Samsung Galaxy S25 Edge | 2453806 | 3177 | 9998 | 12642 |
Samsung Galaxy S25 Ultra | 2398401 | 3150 | 10088 | 10969 |
Samsung Galaxy Z Fold6 | 1776772 | 2259 | 6623 | 3243 |
Sony Xperia 1 VI | 1621033 | 2175 | 6559 | 3125 |
Xiaomi 14 | 2024302 | 2143 | 6909 | 3179 |
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
||
Wild Life Extreme |
Wild Life Extreme Stress Test |
Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) |
Car Chase (1080p Offscreen) |
||
Apple iPhone 16 | 3981 | 72,80% | 3337 | 6881 | 45,7 |
Apple iPhone 16 Pro Max | 4761 | 65,30% | 4541 | 7419 | 42,9 |
Asus ROG Phone 8 Pro | 5242 | 92,70% | 6035 | 9488 | 63,5 |
Honor Magic7 Pro | 6541 | 46,90% | 7355 | 11166 | 45 |
Nubia Redmagic 10 Pro | 6514 | 84.7% | 7761 | 12163 | 50 |
Nubia Z60 Ultra | 5097 | 71,60% | 6027 | 9494 | 54 |
OnePlus 13 | 6786 | 65,10% | 7607 | 12146 | 51,6 |
Oppo Find X8 Pro | 6298 | 48,30% | 5256 | 10019 | 45 |
Realme GT 6 | 3095 | 52,30% | 3440 | 6090 | 45 |
Realme GT 7 | 5549 | 64,2%% | 6326 | 8939 | 55,1 |
Realme GT 7 Pro | 6374 | 72,40% | 6883 | 10492 | 49 |
Samsung Galaxy S25 Edge | 6928 | 46,20% | 7617 | 11030 | 47,3 |
Samsung Galaxy S25 Ultra | 7230 | 48,90% | 7704 | 11672 | 45,7 |
Samsung Galaxy Z Fold6 | 5054 | 81,30% | 5863 | 8529 | 47,3 |
Sony Xperia 1 VI | 4846 | 51,00% | 5424 | 8312 | 46,5 |
Xiaomi 14 | 5032 | 75,30% | 5560 | 8903 | 51,5 |
Realme chwali się, że w GT 7 zastosowano innowacyjną technologię chłodzenia, opartą na grafenie. Urządzenie na ogół pozostaje chłodne. Jednak gdy rozkręcimy jego podzespoły, musimy się liczyć ze znacznym wzrostem temperatury obudowy. W moim przypadku zmierzone maksimum wyniosło aż 55,1°C. I to ma być to „super chłodzenie”? Poza tym, temperatura jest „trzymana w ryzach” między innymi przez throttling – spadek wydajności przy długotrwałym obciążeniu, według jednego z testów, sięgnął niemal 36%.
Testowany przeze mnie Realme GT 7 ma 512 GB pamięci masowej (459,5 GB dla użytkownika). I musi to wystarczyć, bo slotu na kartę pamięci nie ma.
7000 mAh i 120 W – robi wrażenie, ale bez efektu WOW
Realme GT 7 został wyposażony w imponujący akumulator o pojemności 7000 mAh. Przy ustawieniach domyślnych oraz jasności ekranu 300 nitów przekłada się to na maksymalnie 6,5 godziny grania lub 22,5 godziny oglądania filmów. Dobry czas, ale wyposażony w baterię 6500 mAh Realme GT 7 Pro ze Snapdragonem 8 Elite wytrzymał trochę dłużej. Być może chiński wariant z Dimensity 9400+ wykręciłby lepsze czasy (3 nm zamiast 4 nm).
Wytrzymałość akumulatora |
Akumulator (mAh) |
Wyświetlacz | Czas pracy (minuty) |
||
Przekątna (cale) |
Rozdzielczość (piksele) |
Odświeżanie (Hz) |
|||
Apple iPhone 16 Pro Max | 4685 | 6,9" | 1320 x 2868 | 120 | 1078 |
Honor Magic7 Pro | 5270 | 6,8 | 1280 x 2800 | 120 | 1153 |
Nubia Redmagic 10 Pro | 7050 | 6,85" | 1216 x 2688 | 144 | 1167 |
Nubia Z60 Ultra | 6000 | 6,8" | 1116 x 2480 | 120 | 1018 |
OnePlus 13 | 6000 | 6,82" | 1080 x 2376 | 120 | 1331 |
Oppo Find X8 Pro | 5910 | 6,78" | 1264 x 2780 | 120 | 1122 |
Realme GT 6 | 5500 | 6,78" | 1264 x 2780 | 120 | 1004 |
Realme GT 7 | 7000 | 6,78" | 1264 x 2780 | 120 | 1353 |
Realme GT 7 Pro | 6500 | 6,78" | 1264 x 2780 | 120 | 1393 |
Samsung Galaxy S25 Edge | 3900 | 6,7" | 1080 x 2340 | 120 | 832 |
Samsung Galaxy S25 Ultra | 5000 | 6,9" | 1080 x 2340 | 120 | 1113 |
Samsung Galaxy Z Fold6 | 4400 | 7,6" | 1856 x 2160 | 120 | 821 |
Sony Xperia 1 VI | 5000 | 6,5" | 1080 x 2340 | 120 | 1090 |
Xiaomi 14 | 4610 | 6,36" | 1200 x 2670 | 120 | 934 |
Uzyskany wynik dla Realme GT 7 i tak jest bardzo dobry. Dzięki dużej pojemności baterii, spokojnie możemy zapomnieć o ładowarce na 2 dni, a gdy się trochę postaramy – nawet dłużej. Oczywiście, energię można też zużyć w kilka godzin.
A co z ładowaniem? To jest szybkie. Zmierzony przeze mnie czas ładowania od 0 do 100% ładowarką SuperVOOC 120 W wyniósł 40 minut – tyle samo podaje producent w materiałach reklamowych. Gdyby jeszcze było tu ładowanie bezprzewodowe…
I wtedy wchodzi on, cały na zielono
Standardowy Realme GT 7 w kolorze IceSense Blue z pewnością ma swój urok, a jego matowe wykończenie jest praktyczne i nowoczesne. Jednak prawdziwą perłą w koronie, o której wspominałem wcześniej, jest specjalna edycja tego modelu, przygotowana we współpracy z Aston Martin F1 Team. I to właśnie ona, zgodnie z duchem zespołu wyścigowego, przybrała charakterystyczną, głęboką zieleń, która od razu zdradza jej wyjątkowy charakter.
Według przekazu producenta, ta edycja specjalna to coś więcej niż tylko inny kolor. To deklaracja, że design smartfonu może być jeszcze bardziej dopracowany i ekskluzywny. Subtelne zmiany w wykończeniu, inspirowane bolidami F1, czy logo partnera na obudowie sprawiają, że urządzenie prezentuje się zdecydowanie lepiej, bardziej prestiżowo. W zasadzie, patrząc na potencjał takiego projektu, można by pomyśleć, że tak właśnie mógłby wyglądać podstawowy model Realme GT 7, gdyby projektanci puścili wodze fantazji.
Zmiany nie ograniczają się jedynie do wyglądu zewnętrznego. Interfejs użytkownika, oparty na Realme UI 6.0 i Androidzie 15, w tej specjalnej wersji zyskał motyw, tapety oraz ikony nawiązujące do estetyki Aston Martin F1 Team. Takie detale podnoszą ogólne wrażenia z użytkowania, czyniąc je bardziej unikalnym.
Realme GT 7 Dream Edition ma specyfikację niemal identyczną, jak opisywany w tej recenzji podstawowy Realme GT 7. Różnica to 16 GB pamięci RAM. Smartfon przyjechał do mnie w ogromnym pudełku, w którym znalazłem również minialbum dotyczący zespołu Aston Martin F1 Team, a także ładowarkę 120 W, kabel USB, etui na telefon i metalową igłę do wysuwania tacki na dwie karty nanoSIM, stylizowaną na bolid F1.
Specjalna edycja Realme GT 7, owoc współpracy z Aston Martin F1 Team, to łakomy kąsek dla tych, którzy cenią nie tylko wydajność, ale również wyjątkowy styl i poczucie ekskluzywności. To smartfon, który pokazuje, że „pogromca flagowców” potrafi zachwycić także wysmakowanym designem.
Mocne argumenty i kilka znaków zapytania
Realme GT 7 to kolejny smartfon tej marki, pozycjonowany jako „pogromca flagowców”, który oferuje zaawansowane technologie, choć z pewnymi kompromisami. Napędzany nowym MediaTekiem, model ten dąży do zrównoważenia wysokiej wydajności i bogatej funkcjonalności w atrakcyjnej cenie, wyróżniając się w wybranych obszarach, ale w innych ustępując topowym konkurentom.
Smartfon charakteryzuje się prostym wzornictwem z matowym wykończeniem i przyciągającymi wzrok detalami. Ma świetny wyświetlacz AMOLED, gwarantujący ostry i jasny obraz niezależnie od warunków oświetleniowych. Urządzenie działa pod kontrolą nowoczesnego oprogramowania, wzbogaconego o liczne funkcje sztucznej inteligencji, oferuje wszechstronny zestaw aparatów fotograficznych oraz komplet opcji łączności, w tym najnowsze standardy bezprzewodowe.
W kwestii wydajności, Realme GT 7 dobrze sprawdza się w codziennych zastosowaniach i przy bardziej wymagających operacjach, mimo że jej globalna wersja ma mniej wydajny procesor niż wariant z rynku chińskiego. Urządzenie może jednak wykazywać tendencję do nagrzewania się przy intensywnym użytkowaniu, co skutkuje obniżeniem wydajności. Do jego atutów należy zaliczyć baterię o dużej pojemności, zapewniającą długi czas działania, oraz bardzo szybkie ładowanie przewodowe. Brakuje za to ładowania bezprzewodowego.
Przy cenie 3499 zł, smartfon ten może stanowić atrakcyjną opcję dla użytkowników szukających cech flagowych w bardziej przystępnym budżecie. Należy jednak wziąć pod uwagę, że obok licznych zalet, urządzenie ma też pewne ograniczenia. Poza tym, w zbliżonej (lub nawet niższej) cenie można już kupić Realme GT 7 Pro. Bateria mniejsza (6500 mAh), ale za to Snapdragon 8 Elite pod maską.
Wyróżnikiem oferty jest także specjalna edycja smartfonu – Realme GT 7 Dream Edition, stworzona we współpracy z Aston Martin F1 Team. Cechuje się ona unikalnym wyglądem i ekskluzywnymi detalami. Ma też więcej pamięci RAM. Jej cena to 3999 zł.
-
Prosty design z ciekawymi akcentami stylistycznymi,
-
Wysoka jakość wykonania,
-
Sprawna biometria,
-
Świetny wyświetlacz, czytelny w każdych warunkach,
-
Wysoka jakość dźwięku z jednym „ale”,
-
Funkcjonalny interfejs z inteligentnymi dodatkami,
-
Komplet obsługiwanych standardów łączności,
-
Bardzo dobra jakość zdjęć i filmów,
-
Bardzo wysoka wydajność i płynność działania,
-
Pojemna bateria i bardzo dobry czas działania,
-
Bardzo szybkie ładowanie.
-
Design wypada słabo przy wersji Dream Edition,
-
Drażniące tony wysokie z głośników przy dużej głośności,
-
Słabszy procesor niż w chińskim odpowiedniku,
-
Mocne nagrzewanie się i spadek wydajności pod dużym obciążeniem,
-
Aparat ultraszerokokątny wyraźnie odstaje od pozostałych,
-
Sporadyczne problemy ze stabilizacją obrazu w trybie wideo,
-
Brak ładowania bezprzewodowego,
-
Wysoka cena.