Jolka - zbliżają się pierwsze urodziny polskiego asystenta głosowego
Choć Asystent Google potrafi już mówić po polsku, na rynku nie brakuje alternatywnych rozwiązań. W tym również polskich. Zbliżają się pierwsze urodziny Jolki, czyli pierwszego polskiego asystenta głosowego.
Co potrafi Jolka?
Polski asystent głosowy istnieje co prawda dłużej niż rok, ale zbliża się pierwsza rocznica jego obecności na rynku. Jolka jest wbudowana w tzw. bramkę IoT&audio, którą należy podłączyć do telewizora, monitora lub zestawu audio. Dalej wystarczy już komunikować się z nią głosowo. Asystent potrafi wyszukiwać i odczytywać informacje z Internetu, sterować popularnymi aplikacjami, jak również pozostałymi urządzeniami wchodzącymi w skład inteligentnego domu.
Co ważne, informacje usłyszane przez asystenta nie przekazywane firmom trzecim.
Zobacz: Samsungi Galaxy Note10 i Note10+ otrzymują pierwszą aktualizację oprogramowania, jeszcze przed debiutem rynkowym
Zobacz: Mija 90 dni amerykańskiego odroczenia dla Huawei, Trump nie chce dalszych interesów
Zobacz: Orange: bezterminowy Love, dekoder 4K, Multinagrywarka i raty 0%
Projekt ciągle się rozwija
Możliwości Jolki są stale aktualizowane. Ostatnia wersja oprogramowania przyniosła współpracę z dedykowaną aplikacją systemu Android Wear.
Tworzone są również kolejne urządzenia wchodzące w skład całego ekosystemu. W ubiegłym miesiącu do sprzedaży trafiły gniazda Wi-Fi, które można zintegrować z systemami automatyki domowej.
Obecnie twórcy polskiego asystenta dopracowują projekt pierwszego polskiego inteligentnego głośnika. To właśnie on był jednym z pierwszych urządzeń, od którego zaczęła się cała działalność. A co ciekawe, kiedy pierwszy raz poruszyliśmy temat AI Speakera, niefortunnie wypadło to 1 kwietnia i wiadomość została wzięta za żart. Jak widać, projekt jest prawdziwy i cały czas staje się coraz bardziej rozbudowany.
