iFixit: Apple Watch Series 7 to Series 6 z kilkoma zmianami
Serwis iFixit, znany z oceniania łatwości różnych sprzętów elektronicznych, wziął na swój warsztat zegarek firmy Apple Watch Series 7 i go rozebrał na części. Okazuje się, że nowy produkt prawie się nie różni od swojego poprzednika i korzysta z takich samych części.

Podczas wrześniowego wydarzenia Apple Event amerykański gigant zaprezentował między innymi nowe zegarki Watch Series 7. Urządzenie te minimalnie urosły w stosunku do Series 6, ale wyciekłe szczegółowe dane techniczne najnowszych urządzeń pokazały, że pod wieloma względami wcale się one nie różnią od starszych zegarków. Teraz potwierdza to iFixit, który rozebrał najnowszy smartwatch Apple'a na części.
Zobacz: Apple Watch Series 7 to najodporniejszy zegarek Apple w historii
Zobacz: Apple Watch Series 7 – ruszyła przedsprzedaż zegarków. Jakie ceny?



W zasadzie jedyną istotną różnicą jest większy wyświetlacz z mniejszymi ramkami. Te udało się zmniejszyć między innymi za sprawą połączenia panelu dotykowego z wyświetlaczem w zunifikowaną całość. Nowe rozwiązanie może być przyczyną opóźnień w dostawie nowych zegarków. Watch Series 7 nie mają też już portu diagnostycznego, co jest tłumaczone tym, ze Apple postawił w tym przypadku na łączność bezprzewodową. Przy okazji odkryto również, że bateria z "szóstki" pasuje również do "siódemki".
iFixit ocenił również łatwość naprawy najnowszego zegarka koncernu z Cupertino, przyznając 6 punktów na 10. Identyczny wynik otrzymał również Apple Watch Series 6 rok temu. Doceniona została modułowa konstrukcja zegarka oraz łatwy dostęp do wyświetlacza i baterii. Pasek w najnowszym zegarku wciąż da się wymienić i jest wstecznie kompatybilny aż do pierwszej serii zegarków Apple Watch.