DAJ CYNK

Masz Revolut? Nie zwlekaj i od razu to włącz

Dominik Krawczyk

Aplikacje

Masz Revolut? Nie zwlekaj i od razu to włącz

Funkcja Ochrona majątku w aplikacji Revolut ocali Twoje środki, gdyby doszło do kradzieży telefonu.

Aplikacje finansowe rzadko kiedy chronione są tylko blokadą ekranu. Przeważnie trzeba do nich ustawić oddzielny PIN, a do tego zabezpieczenie biometryczne, po czym potwierdzać każdorazowo większość transakcji. Gdyby jednak ktokolwiek obawiał się, że to zbyt mało, bo na przykład kod złodziej może ukradkiem podejrzeć, to Revolut ma jeszcze jedną warstwę ochrony. 

Funkcja Ochrona majątku, bo o niej tu mowa, jest dostępna w sekcji Bezpieczeństwo aplikacji. Sprawia, że wybrane operacje wymagają autoryzacji nie tylko techniką domyślną, ale też poprzez selfie. Sztuczna inteligencja porówna zdjęcie z tym, które wykonano podczas zakładania konta, by ustalić, czy działanie podejmuje prawowity właściciel. 

Pod szczególnym nadzorem są konta i portfele oszczędnościowe, inwestycje a także operacje na kryptowalutach. Instytucja dodaje, że wybór nie był przypadkowy. Ponoć statystyczny klient trzyma tam średnio 2,6 raza wyższą kwotę niż na rachunku bieżącym.

Możemy ponadto dowiedzieć się, że Ochrona majątku stanowi komponent większej inicjatywy – Revolut Security Hub. Specjalnego departamentu firmy, gdzie ponad 4 tys. specjalistów przeszkolonych w zakresie przestępczości finansowej, wspierając się AI, ma czuwać nad bezpieczeństwem klientów.

Co ciekawe, według przedstawionych danych, kradzież telefonu, pomimo coraz lepszych zabezpieczeń samych urządzeń, nie jest bynajmniej zjawiskiem marginalnym. Na przykład w Paryżu, gdzie lada dzień startuje Olimpiada, dokumentuje się ponoć nawet 600 tys. takich przypadków rocznie. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Maor Winetrob / Shutterstock

Źródło tekstu: Revolut, oprac. własne