Kryzys wre. Sprzedaż komputerów szoruje po dnie
Skończyły się dobre czasy dla producentów komputerów. Po kilku kwartałach wzrostów ich również dopadł kryzys. Sprzedaż leci na łeb na szyję.

Ostatnie czasy były bardzo udane dla producentów komputerów stacjonarnych i laptopów. Pandemia koronawirusa i przejście na hybrydowy lub zdalny model pracy sprawiły, że wiele osób szybko musiało wyposażyć się w odpowiednie narzędzia do wykonywania swoich obowiązków. Jednak ten czas już minął i teraz nadchodzi kryzys.
Sprzedaż komputerów szoruje po dnie
Najnowsze dane na temat sprzedaży komputerów opublikowały dwie firmy analityczne: IDC oraz Gartner. Obie donoszą, że liczby nie są optymistyczne dla producentów. W trzecim kwartale 2022 roku na całym świecie kupiliśmy aż o 15-19,5 proc. mniej komputerów niż w analogicznym okresie rok wcześniej.



Szczególnie mocno oberwał region EMEA, na który składają się Europa, Bliskich Wschód oraz Afryka. W tym wypadku sprzedaż spadła rok do roku aż o 26,4 proc. według raportu Gartnera. Oznacza to, że w trzecim kwartale 2022 roku kupiliśmy tylko 17 mln komputerów (ok. 70 mln na całym świecie).
Powodów do optymizmu nie ma żaden z producentów. Niemal wszyscy zaliczyli spadki na poziomie 15-28 proc. rok do roku. Najmniej powodów do narzekania ma ASUS, który uzyskał wynik tylko o 7,5 proc. gorszy niż rok wcześniej. To jednak marne pocieszenie, bo przyszłość nie maluje się w kolorowych barwach.
Analitycy nie mają dobrych wieści dla producentów. Spadki spowodowane są z jednej strony lepszą sytuacją pandemiczną i powrotem do tradycyjnej pracy w biurze, a z drugiej kryzysem inflacyjnym, który dotknął praktycznie cały świat. Wszędzie, chociaż w różnym stopniu, ceny idą do góry i konsumenci rezygnują z zakupów, które nie są im absolutnie niezbędne. Oznacza to, że nie ma szans na wzrosty i dużo bardziej prawdopodobne są kolejne spadki.