Będą nam skanować tęczówki. Dla potwierdzenia człowieczeństwa
Nowe urządzenie, a tak naprawdę usługa OpenAI, ma być prawdziwą rewolucją, która rozwiąże kilka problemów dzisiejszego świata technologii. Rzecz w tym, że chodzi o problemy, których głównym powodem jest właśnie OpenAI.

The Orb to nowe urządzenie, stworzone przez zespół Sama Altmana, czyli twórcy OpenAI. Sam twierdzi on, że jeśli zadziała tak, jak sobie to wyobrażają, to stanie się fundamentalnym elementem światowej infrastruktury. Brzmi bardzo poważnie, ale usługa rzeczywiście ma rozwiązać problemy, które z roku na rok będą coraz większe.
Jak działa The Orb?
The Orb to urządzenie, które ma służyć do skanowania tęczówki. Jeśli się na to zdecydujemy, to system nada nam unikatowy numer binarny, który trafi do specjalnej aplikacji w smartfonie. Tylko pytanie brzmi — po co? Odpowiedź jest łatwiejsza, niż się wydaje.



Ten binarny kod z naszej tęczówki ma służyć do weryfikacji człowieczeństwa. Już dzisiaj, w zależności od źródła i badania, mówi się, że aż 50-70 proc. ruchu w sieci generują boty. W dobie rozwoju sztucznej inteligencji coraz trudniej będzie nam rozpoznać, czy komunikujemy się z człowiekiem, czy z maszyną. The Orb ma być właśnie weryfikacją człowieczeństwa, używaną w mediach społecznościowych czy bankowości.
W ciągu najbliższego roku spółka Sama Altmana zamierza postawić około 7,5 tys. maszyn The Orb. Założyciel OpenAI chce, aby do końca 2025 roku swoje człowieczeństwo zweryfikowało 50 mln ludzi. Docelowo mają to zrobić wszyscy ludzie na świecie.
Trudno jednak nie zauważyć, że The Orb rozwiązuje problem, który Sam Altman sam stworzył. Mowa przecież o weryfikacji człowieczeństwa w dobie rozwoju sztucznej inteligencji, gdzie to właśnie OpenAI jest jednym z głównych graczy na rynku AI.