Święto lasu. Windows 11 w końcu osiągnął jakiś sukces

Powiedzieć, że Windows 11 nie cieszy się szczególnym uznaniem wśród użytkowników, to jak nic nie powiedzieć. Wciąż nie brakuje głosów krytycznych wobec najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu, co ma też przełożenie na jego słabą popularność. Jest jednak pewna grupa użytkowników, która już teraz korzysta z niego częściej niż z Windowsa 10.

Windows 11 przed Windowsem 10

Steam opublikował najnowsze dane na temat swoich użytkowników. Po raz pierwszy w historii na pierwszym miejscu wśród najpopularniejszych systemów operacyjnych znalazł się Windows 11. W ciągu zaledwie jednego miesiąca jego udział wzrósł o 3,36 punktów procentowych, dzięki czemu może pochwalić się wynikiem 49,17 proc.

Tym samym na drugie miejsce spadł Windows 10, który po stracie 3,07 punktów procentowych znajduje się aktualnie na 47,09 proc. komputerów graczy, którzy korzystają ze Steama. Można powiedzieć, że to wręcz moment historyczny. W sumie z jakiegokolwiek Windowsa korzysta aż 96,78 proc. graczy. Na drugim miejscu znajduje się Linux (1,92 proc.), a na trzeci OSX (1,3 proc.).

Nieco mniej optymistycznie wyglądają dane dla całego rynku PC. Tutaj możemy posłużyć się statystykami statcounter, według których to nadal Windows 10 jest najpopularniejszą wersją okienek. Ma on znajdować się aż na 64,17 proc. PC-tów. Z kolei Windows 11 może pochwalić się wynikiem zaledwie 31,62 proc., czyli ponad dwa razy gorszym. Natomiast nie sposób nie zauważyć, że udział jedenastki powolnie, ale jednak systematycznie rośnie.

Co ciekawe, w Polsce jeszcze bardziej cenimy sobie Windowsa 10, bo według statcounter z tej wersji systemu korzysta aż 66,11 proc. Polaków.