Nieoczekiwany talent kóz. Pomogą uniknąć katastrof naturalnych
Naukowcy rozpoczęli interesujący eksperyment przy pomocy różnych zwierząt, w tym kóz. Ma on pomóc w lepszym przygotowywaniu się do katastrof naturalnych, w tym erupcji wulkanów.

Kozy potrafią przewidzieć trzęsienia ziemi i erupcje
Martin Wikelski z wydziału zwierzęcej behawiorystyki z Instytutu Maxa Plancka rozpoczął nietypowy projekt. Jego ekipa chce wystrzelić flotę złożoną z sześciu satelitów i śledzić zachowania zwierząt, aby na ich bazie lepiej przewidywać katastrofy naturalne. Owa flota satelitów ma przyglądać się ssakom, ptakom i insektom, którym uprzednio wszczepiono miniaturowe nadajniki.
Wstępne eksperymenty wykazały, że kozy w stadach potrafiły skutecznie przewidzieć kiedy miało dojść do trzęsienia ziemi w Sycylii w pobliżu wulkanu Etna. Badania Wikelskiego dowiodły, że tuż przed erupcją wulkanu zwierzęta stały się poddenerwowane. W normalnych warunkach bardzo chętnie poruszałyby się na wyższe partie tego terenu, ale w tej sytuacji tego nie robiły. "One wiedzą, co nadchodzi. Nie wiemy, jak to robią, ale bez wątpienia są na to przygotowane" - powiedział szef ekipy badawczej.



W podobny sposób naukowcy przyglądali się psom, owcom i innym zwierzętom gospodarczym w okolicach gór Abruzzo (niedaleko Rzymu) i ustalili, że owe zwierzęta potrafiły wyczuć przed faktem aż 7 z 8 największych trzęsień ziemi w tym regionie w ostatnich 12 latach.
Co ciekawe, fenomen dziwnego zachowania zwierząt przed trzęsieniami ziemi czy erupcjami sięga starożytności. Grecki kronikarz Tukidydes odnotował, że szczury, psy, węże i wydry uciekły z greckiego polis Helike tuż przed trzęsieniem ziemi w 373 r. p.n.e. Także we współczesności podobne zjawisko odnotowano w 1975 r. w Chinach, kiedy to węże i szczury porzuciły swoje legowiska przed wstrząsami sejsmicznymi w Haicheng.
O ile wiadomo, że zwierzęta zmieniają swoje zachowanie przed trzęsieniami ziemi i erupcjami wulkanów, to nauka nie posiada dokładnej odpowiedzi na to, dlaczego tak się dzieje. Wikelski spekuluje o tym, że ruchy tektoniczne wywołują gigantyczne ciśnienie, które wyrzuca ogromną ilość jonów ze skał w powietrze, na co być może reagują zwierzęta.
Technologia mikrochipów używana do śledzenia ruchów zwierząt z kosmosu nie tylko może być przydatna do unikania katastrof naturalnych, ale i może pomóc w opanowywaniu epidemii, np. afrykańskiego pomoru świń. Dzięki temu naukowcy będą mogli także lepiej zgłębić procesy stojące za migracjami zwierząt, np. zawisaków (gatunek motyla), które wędrują ponad 3000 kilometrów między Europą a Afryką co roku. Wikelski uważa, że dzięki eksperymentowi jego ekipy, będzie on w stanie ustalić jak zwierzęta reagują na zmiany ich środowiska naturalnego wywołane przez globalne ocieplenie.
Satelity Icarus CubeSat (sześć sztuk) mają zostać wystrzelone w 2025 r.