Te galaktyki w końcu odsłoniły tajemnicę. Badacze szukali tego latami
Masywne galaktyki eliptyczne przez długi czas były przedmiotem wielu analiz ze strony badaczy. Powodem były zagadkowe procesy związane z ich powstawaniem. Wygląda jednak na to, że w końcu udało się odnaleźć odpowiedź.

Po raz pierwszy badaczom udało się w końcu zebrać konkretne dowody obserwacyjne, które tłumaczą proces powstawania masywnych galaktyk eliptycznych. Zagadkę tę próbowano rozwiązać przez lata za pomocą modeli kosmologicznych opisujących ewolucję Wszechświata. Odpowiedź kryła się jednak w kosmicznym pyle.
Wyjątkowy proces
Masywne galaktyki eliptyczne to jedna z kilku kategorii, na które można podzielić takie obiekty. Jedna z nich, to oczywiście galaktyki spiralne. Świetnym przykładem jest tutaj Droga Mleczna. Są to obiekty bogate w gaz, które nieustannie tworzą nowe gwiazdy. Z drugiej strony są galaktyki eliptyczne. Dużym rozmiarom towarzyszą w tym przypadku raczej kuliste kształty. Nie tworzą za to nowych gwiazd. Badacze wskazywali za to, że ich formowanie miało miejsce w dużych, obracających się dyskach. Skąd więc ich obecny, bardziej trójwymiarowy kształt?



Wykorzystując specjalistyczne narzędzia badacze doszli do wniosku, że obiekty te mogły powstawać w wyniku intensywnych i krótkotrwałych epizodów formowania się gwiazd na wczesnym etapie rozwoju Wszechświata. W tym celu przeanalizowano rozkład pyłu, z którego formowane są nowe gwiazdy, w ponad 100 obiektach tego typu z okresu od 2,2 do 5,9 miliarda lat istnienia Wszechświata.
Badacze odkryli, że w przypadku galaktyk eliptycznych pył ten był niezwykle zwarty. Powodem było jednoczesne działanie strumieni zimnego gazu z otaczających galaktyk wraz z interakcjami galaktyk i fuzjami może napędzać gaz i pył do zwartych, gwiazdotwórczych rdzeni wewnątrz tych galaktyk – czytamy na łamach The Conversation. Przeprowadzone symulacje pokazują również, że proces ten był powszechny we wczesnym Wszechświecie, dostarczając wyjaśnienia dla szybkiego powstawania galaktyk eliptycznych.