Daniel Ek, właściciel Spotify właśnie pochwalił się kwartalnymi wynikami swojej platformy. Aplikacja muzyczna zyskuje nowych użytkowników i nie są w stanie tego zatrzymać żadne bojkoty.
Na początku roku byliśmy świadkami niemałej dramy z udziałem Neila Younga i Spotify. Rockman zaniepokojony treściami, jakie pojawiały się w autorskim podcaście Joe Rogana, w ramach protestu zwrócił się do władz Spotify o usunięcie jego muzyki z platformy muzycznej. Muzyka poparło wiele innych gwiazd i prowadzących show. Wielu użytkowników również zdecydowało się na bojkot platformy muzycznej.
Jak się okazuje, żadne bojkoty nie są w stanie powstrzymać rozrastającej się aplikacji muzycznej. Liczba subskrybentów premium wzrosła do 188 milionów, a liczba aktywnych użytkowników w miesiącu wyniosła 433 miliony. To wzrost odpowiednio o 14 i 19 procent w stosunku do poprzedniego roku. Co więcej, jest to również wzrost, jeśli pod uwagę weźmiemy wyniki z poprzedniego kwartału. W pierwszych miesiącach 2022 roku liczba subskrybentów premium wynosiła 182 miliony, a ogólnie aktywnych na platformie było około 422 miliony użytkowników.
Q2 ‘22 $SPOT earnings results are out. A very strong quarter for @Spotify thanks to the teams around the world who continue to innovate and build the world’s #1 audio network. https://t.co/nhnFRlqAkc pic.twitter.com/Q92ey6OrbH
— Daniel Ek (@eldsjal) July 27, 2022
Nie wszystko jest jednak tak kolorowe, jak przedstawia to Daniel Ek w swojej wiadomości na Twitterze. Chociaż wzrosły liczby użytkowników płacących i korzystających z aplikacji za darmo, ogólne przychody Spotify zmalały i to wcale nie tak mało. Mowa tu o zyskach mniejszych o nawet 600 milionów złotych w porównaniu do poprzednich kwartałów. Firma przekonuje jednak, że w ich hierarchii wyżej znajduje się wzrost liczby użytkowników.
Zobacz: TikTok opanowała mordercza zabawa. Zmarło już 7 dzieci
Zobacz: Sztuczna inteligencja imituje celebrytów. Morgan Freeman na celownik
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: The Verge