Masz Galaxy? Uważaj na aktualizację przeglądarki Samsung Internet
Niedawno w społeczności użytkowników smartfonów Samsung Galaxy zawrzało – odkryto sprytny sposób, by nieoficjalnie aktywować niektóre funkcje sztucznej inteligencji Galaxy AI, znane jako Asystent przeglądania, na formalnie niewspieranych urządzeniach. Dzięki temu posiadacze starszych lub tańszych modeli mogli korzystać w przeglądarce Samsung Internet z takich udogodnień, jak podsumowywanie artykułów czy tłumaczenie stron, które normalnie zarezerwowane są dla nowszych flagowców. Niestety, wygląda na to, że Samsung postanowił ukrócić tę możliwość.

Jak działało obejście i co się zmieniło?
Metoda, którą podzielili się użytkownicy między innymi na Reddicie, pozwalała w kilku krokach odblokować w przeglądarce Samsung Internet dostęp do przydatnych narzędzi AI:
- automatycznego streszczania długich treści stron internetowych,
- tłumaczenia witryn na inne języki,
- funkcji czytania na głos.
Była to szansa dla wielu osób, by "posmakować" możliwości Galaxy AI bez konieczności kupowania nowego i drogiego telefonu.



Teraz jednak, jak donoszą użytkownicy na platformie X (m.in. @Feruzbek_101) oraz w wątkach na Reddicie (np. użytkownik Interesting_Sea_5189), najnowsza aktualizacja przeglądarki Samsung Internet do wersji 28.0.0.59 skutecznie blokuje tę nieoficjalną metodę. Po zainstalowaniu tej wersji aplikacji, funkcje Asystenta przeglądania, jeśli były aktywowane "na boku", po prostu przestają działać. Co ciekawe, oficjalna lista zmian tej aktualizacji jest bardzo lakoniczna i wspomina jedynie o standardowych naprawionych błędach i poprawionej stabilności, nie przyznając się wprost do załatania luki.
Dlaczego Samsung blokuje dostęp? Prawdopodobny powód
Choć Samsung oficjalnie nie skomentował sprawy, najbardziej prawdopodobnym motywem wydaje się strategia marketingowa i chęć utrzymania różnic między segmentami produktów. Ograniczając zaawansowane funkcje AI, takie jak Asystent przeglądania, wyłącznie do swoich flagowych (i droższych) modeli smartfonów i tabletów, firma daje klientom dodatkowy argument, by sięgnąć po urządzenia z wyższej półki. Ekskluzywność staje się narzędziem zachęcającym do zakupu droższego sprzętu.
Z drugiej strony, taka decyzja może budzić zrozumiałą frustrację wśród użytkowników. Wiele z zablokowanych funkcji AI, szczególnie te oparte na przetwarzaniu w chmurze (jak streszczanie czy tłumaczenie), w rzeczywistości nie wymaga najnowocześniejszego i najdroższego sprzętu, by działać poprawnie. Ograniczanie ich dostępności na w pełni sprawnych, choć nie najnowszych urządzeniach, może być odbierane jako sztuczne i podyktowane wyłącznie chęcią zwiększenia sprzedaży flagowców.
Co robić? Na razie wstrzymaj aktualizację przeglądarki
Na ten moment nie ma oficjalnego stanowiska Samsunga. W tej sytuacji użytkownikom, którzy skorzystali z nieoficjalnej metody aktywacji Asystenta przeglądania lub planowali to zrobić, zaleca się wstrzymanie aktualizacji przeglądarki Samsung Internet do wersji 28.0.0.59. Warto poczekać na rozwój sytuacji lub świadomie pozostać przy starszej wersji aplikacji, jeśli komuś zależy na tych funkcjach.
Wygląda na to, że Samsung zdecydował się zamknąć nieoficjalną furtkę do swoich funkcji AI na starszych i tańszych urządzeniach. Jest to ruch zrozumiały z perspektywy biznesowej, ale z pewnością rozczarowujący dla sporej grupy użytkowników, którzy liczyli na możliwość skorzystania z nowinek technologicznych bez konieczności wymiany telefonu na najnowszy model.