Kontrole pieniędzy Polaków. Fiskus dostał od rządu po łapach
Rząd przygotował nowe przepisy, które zmienią sposób kontrolowania finansów Polaków przez Urzędy Skarbowe. Można wręcz powiedzieć, że fiskus dostał po łapach.
Nie raz i nie dwa słyszeliśmy o kontrolach fiskusa, które wydawały się nie do końca sprawiedliwe. Urzędnicy potrafili czepiać się błahostek, a do tego przeciągać całe procedury, co czasami prowadziło wręcz do bankructwa firm. To ma się skończyć, a przynajmniej do pewnego stopnia. Rząd przygotował pewnego rodzaju bat na skarbówkę.
Fiskus dostał od rządu po łapach
Jeszcze w maju tego roku Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ordynacji podatkowej, który znacząco zmienia obowiązujące przepisy. O ile tradycyjnie w prawie obowiązuje domniemanie niewinności, to w przypadku kontroli fiskusa było inaczej. To skarbówka mogła nam coś zarzucić, a my musieliśmy udowodnić swoją niewinność. Teraz będzie inaczej.
Po przyjęciu tej ustawy będzie odwrotnie, to urząd skarbowy - jeśli będzie różnica opinii co do faktów - będzie musiał udowodnić winę podatnika, zanim jakakolwiek kara na podatnika spadnie.
Teraz to fiskus będzie musiał udowodnić winę podatnika, a nie podatnik swoją niewinność. Powinno to znacząco ułatwić wiele spraw, przynajmniej teoretycznie. Nowe przepisy dotyczą postępowań podatkowych, które rozpoczynane są z urzędu, czynności sprawdzających, a także kontroli podatkowych oraz celno-skarbowych.
